To był potężny pożar. Wybuchł wczoraj, ale dopiero dziś po południu udało się go ostatecznie ugasić. Trzeba docenić trud katowickich strażaków.

To był potężny pożar. Wybuchł wczoraj, ale dopiero dziś po południu udało się go ostatecznie ugasić. Trzeba docenić trud katowickich strażaków.

5 kwietnia 2020 Wyłączono przez administrator

Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***

W gaszeniu pożaru hali na Załężu brały udział zarówno jednostki Państwowej Straży Pożarnej, jak i druhowie z ochotniczych straży pożarnych. Kolegów z Katowic wspierali strażacy z Chorzowa.

Pożar hali stojącej w pobliżu giełdy na Załężu zauważono wczoraj po południu. Strażacy walczyli z ogniem przez cały wieczór, a następnie przez całą noc.

Żywioł długo nie dawał za wygraną. Gdy już się wydawało, że sytuacja była opanowana, płomienie rozgorzały ponownie. Był to już niedzielny wczesny poranek.

Strażacy znowu musieli ruszyć do akcji. Dogaszanie ognia trwało aż do niedzielnego popołudnia. W tym czasie zabezpieczenie przeciwpożarowe całych Katowic spoczywało na barkach Ochotniczej Straży Pożarnej z Szopienic.

Wszystkim strażakom gratulujemy zakończenia akcji. Pożar naprawdę był groźny. W pobliżu stoi Centrum Handlowe Załęże.

Żywioł być może dlatego tak długo się nie poddawał, że w hali magazynowej znajdowało się wiele materiałów łatwopalnych. Wśród nich makulatura i pojemniki z gazem do zapalniczek.

Zdjęcia nadesłane przez naszego czytelnika. Zrobił je on dziś rano i przed południem.

[rl_gallery id=”16361″]