Nowa tradycja w Bytomiu: Ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Lodowisko tutaj będzie.

Nowa tradycja w Bytomiu: Ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Lodowisko tutaj będzie.

17 listopada 2019 Wyłączono przez administrator

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Para łyżew i gaz pieprzowy do obrony. Być może to będzie obowiązkowe wyposażenie tych, którzy zechcą skorzystać z plenerowego lodowiska w Bytomiu.

W tym roku tradycji nie stanie się zadość. Dotąd ślizgawka znajdowała się na pl. Sobieskiego w ścisłym centrum Bytomia. W tym roku zostanie przeniesiona na odludzie.

Padlina i lodowisko?

Ta nowa lokalizacja może mieć związek z odpadami, padliną, azbestem czy zwierzęcymi odchodami. Ale od początku.

W piątek byliśmy przy ul. Olimpijskiej. W miejscu, gdzie zwiezione zostały odpady potencjalnie niebezpieczne, zebrane na bytomskich ulicach. Po nagłośnieniu sprawy odpady zostały stamtąd zabrane i wywiezione.

Na parkingu strzeżonym, na którym Dromar wysypał odpady, a następnie przykryła je plandeką, zobaczyliśmy parkujące pojazdy tego przedsiębiorstwa. Część parkingu stała się bytomską bazą Dromaru.

Parking funkcjonuje na terenie należącym do miasta. Teren jest dzierżawiony przez właściciela pizzerii Fat Mama’s, znajdującej się przy kąpielisku miejskim w parku Kachla.

Parkowe ciemności

Pizzeria nieźle prosperuje w lecie, gdy na kąpielisku są goście, a zmrok zapada późno. Jednak w zimie kąpielisko jest nieczynne a nieoświetlony i nieco ponury park Kachla nie zachęca do spacerów. Po zmroku jest wręcz niebezpieczny. Nic więc dziwnego, że i pizzeria w tym okresie nie cierpi na nadmiar gości.

Na ostatniej sesji rady miasta prezydent Mariusz Wołosz ogłosił nieoczekiwaną i kontrowersyjną decyzję. Zrywa z tradycją i ślizgawkę plenerową przenosi w bezpośrednie sąsiedztwo pizzerii Fat Mama’s.

Więcej nawet. Prezydent Wołosz oświadczył, że ślizgawka plenerowa już tam pozostanie. Jej konstrukcja nie będzie demontowana.

Bytomski granit słabiutki

Jakie było uzasadnienie tej decyzji? Z wyjaśnień prezydenta wynikało tylko tyle, że konstrukcja lodowiska jest mocno zniszczona przez to, iż była wielokrotnie rozbierana. Zaś rzeczniczka prasowa magistratu informowała o tym, iż utrzymanie ślizgawki w parku Kachla będzie mniej kosztowało. Poza tym ślizgawka niszczyła kostkę brukową pl. Sobieskiego.

Kostka na pl. Sobieskiego jest wykonana granitu. Ślizgawka granit niszczyła, a karuzele nie? Wkrótce po oświadczeniu prezydenta pojawiły się tam, gdzie ślizgawki więcej ma nie być.

Za starym umiejscowieniem ślizgawki przemawia nie tylko tradycja. Była ona elementem świątecznego – bożonarodzeniowo-noworocznego wystroju.

Dzieci miały bliżej

W pobliżu pl. Sobieskiego mieści się wiele szkół. Dzieci miały bliżej. Tamta lokalizacja była również bardziej sprawiedliwa. Ślizgawka w centrum służyła dzieciom ze wszystkich dzielnic miasta.

Najważniejsze jednak powinno być bezpieczeństwo dzieci. Pl. Sobieskiego, położony w ruchliwej i centralnej części Bytomia, nie może równać się z nieoświetlanym parkiem Kachla, przez który część dzieci będzie musiała przejść, by dotrzeć do lodowiska. Dodajmy, że w parku nie ma kamer monitoringu. Konieczne będą spore inwestycje – naszym zdaniem – by zimą w parku Kachla po zmroku ludzie mogli się czuć bezpiecznie.

Jest jeden wygrany

Jest jednak jeden wygrany. To właściciel pizzerii. On z pewnością ma powód do radości.

Jest to już drugi powód do radości biznesmena. Firma Dromar na swoją bazę mogła wybrać inne miejsce, a wybrała parking przy Olimpijskiej. Przypomnijmy, że miasto zleciło Dromarowi sprzątanie bytomskich ulic.

Pieniądze gminy Bytom trafiają do tej firmy, a potem? Gdzie trafiają potem, tego przecież nie wiemy. Być może na parkingu strzeżonym przy Olimpijskiej parkują nieodpłatnie. Jedynie za przysłowiowe Bóg zapłać.

Trzeci powód do radości

Jeśli właściciel pizzerii się spręży, być może będzie miał trzeci powód do radości. Może bowiem stanąć do przyszłego konkursu, związanego z przeniesieniem ślizgawki miejskiej do parku Kachla, i wygrać go. O ile oczywiście jego oferta okaże się najlepsza.

Formalnie rzecz biorąc pizzeria Fat Mama’s prowadzona jest przez FHU Mama. W obszarze działalności tej firmy jest m.in. „obsługa lodowisk”. Na stronie firmy czytamy: „Problem z organizacją lodowiska, powierz go nam! Nasze działania to zorganizowanie wszystkiego od A do Z”.

Zaciekawiły nas referencje przedstawione przez tę firmę odnośnie tego obszaru działalności: „Zaufali nam: Profi Partners Sp z o.o. – sezon 2009/2010; Ośrodek Sportu i Rekreacji – sezon 2010/2011; Ośrodek Sportu i Rekreacji – sezon 2011/2012; Fortum Power and Heat Polska – sezon 2012”.

Tak dziwnie się składa, że daty częściowo powielają się z okresem, gdy Mariusz Wołosz był wiceprezydentem Bytomia, odwołanym następnie w referendum.

Trzeba złożyć doniesienie

Wiemy natomiast jedno. Mimo naszych apeli prezydent Bytomia do dziś nie skierował do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu przestępstwa, polegającego na składowaniu odpadów potencjalnie niebezpiecznych w bazie MZZiGK w parku Kachla. Były tam zwożone przez Dromar.

Mogły tam być również odpady skrajnie niebezpieczne, takie jak azbest, padlinę czy odchody, gdyż w kontrakcie wskazano, że Dromar ma obowiązek takie odpady zbierać. Do dziś prezydent Wołosz nie złożył doniesienia, choć jest to jego ustawowym obowiązkiem.

Wesoło, jasno i gwarno

Na koniec. Ślizgawki pod gołym niebem pojawią się również w innych miastach naszej aglomeracji. W Katowicach, jak zawsze, będzie ona na Rynku. W Sosnowcu – na placu przed urzędem miasta.

Niedaleko ślizgawek ustawione zostaną choinki, całą okolicę ozdobi świąteczna iluminacja a w pobliżu staną świąteczne stragany. To taka sympatyczna tradycja.

Na zdjęciu: Jest oczywiście możliwość, że świąteczne ozdoby i bożonarodzeniowe iluminacje, w ślad za ślizgawką, zamiast w inne miejsca Bytomia, trafią do parku Kachla. A może nawet przeniesie się tam jarmark bożonarodzeniowy, od lat funkcjonujący w świąteczno-noworocznym okresie, na katowickim Rynku. Nadejdzie grudniowy wieczór i w parku Kachla zrobi się wesoło, barwnie i gwarno. Fot. Pixabay.

Więcej o odpadach i związanych z nimi nieprawidłowościach, a także innych sprawach dotyczących Bytomia:

https://zapleczetematow.blogspot.com/2019/11/teksty-o-sytuacji-w-bytomiu-zbior.html