Nasza czytelniczka donosi o dużej awarii sieci energetycznej w Katowicach. W całym województwie dramat. Brak prądu, powalone drzewa blokujące jezdnie i szlaki kolejowe.

Pani Ania informuje, że dziś wczesnym rankiem nie było prądu na niektórych ulicach Podlesia. Co gorsza nie można było dodzwonić się do pogotowia energetycznego. To z kolei wiązało się ze znaczną liczbą zgłoszeń o awariach.

W całym województwie bez prądu pozostaje 101 497 domów i mieszkań. To dane z dzisiejszego poranka. W ostatnich dniach wydano dwukrotnie ostrzeżenie przed bardzo silnym wiatrem. Jego skutki odczuwaliśmy wszyscy.

Państwowa Straż Pożarna tylko w ciągu ostatniej doby wyjeżdżała aż 700 razy do powalonych drzew, blokujących drogi i by usuwać inne skutki wichury.

Powalone drzewa zablokowały m.in. jedną z najważniejszych dróg w naszym regionie. Chodzi o DK 1 pomiędzy Pszczyną a Kobiórem. Droga była nieprzejezdna od godz. 3.00 do godz. 4.48. Nie mamy informacji czy chodziło o oba kierunki ruchu, czy tylko jeden.

Powalone drzewa zdezorganizowały również ruch kolejowy. Szlaki kolei były nieprzejezdne na następujących odcinkach:

Tychy – Kobiór,
Pszczyna ? Rybnik,
Zebrzydowice ? Czechowice-Dziedzice,
Zwardoń ? Żywiec,
Wisła Głębce ? Wisła Uzdrowisko.

Czytelniczka z Szopienic: „Informacja dla pasażerów tramwaju lini nr 14. Z powodu zerwanej trakcji w Mysłowicach tramwaj jadący w kierunku „Mysłowice Dworzec PKP” kończy trasę na przystanku Szopienice Dwór, linia nr 15, kierunek Sosnowiec Zagórze, bez zmian”.

Dopiero trwa szacowanie wszystkich zniszczeń.
Na zdjęciu: Silne wiatry dają się nam we znaki od kilku dni. Połamane konary tego drzewa 5 marca spadły na ul. Strzelców Bytomskich w Katowicach. Fot. OSP Dąbrówka Mała.

***