
Groza na dwupasmówce. Pijak za kierownicą tira. Ale zabił inny kierowca.
14 marca 2019Pijany kierowca jechał krajową Jedynką. Miał pecha, ponieważ przed wyjazdem w trasę nie sprawdził strony na Facebooku Informacje Drogowe – Śląsk i Okolice. Są tam zamieszczane m.in. informacje ostrzegające o tym, kiedy i w których miejscach na drogach Katowic i innych miejscowości Metropolii Katowickiej prowadzone są policyjne kontrole.
Pijanego kierowcę ciężarówki zatrzymano w Tychach. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 1 promil alkoholu. Rzecz jasna nie pozwolono mu dalej jechać. Grożą mu nawet dwa lata więzienia.
Grozy ciąg dalszy. Tym razem w Siemianowicach Śląskich. Tam z kolei policjanci patrolujący nocą ulice miasta zauważyli samochód, który jadąc wężykiem, znajdował się raz na swojej części jezdni, a raz po stronie przeciwnej.
Samochód zatrzymano. Po otwarciu drzwi auta policjanci wyczuli charakterystyczną woń alkoholu. Kazali kierowcy wysiąść. Ten miał z tym poważne problemy. Nie potrafił też utrzymać równowagi. Miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że nie posiada prawa jazdy.
Inny pijak za kierownicą zabił kilka dni temu kobietę. Do tragedii doszło w niedzielę 10 marca w okolicach skrzyżowania drogi 790 z ul. Kazdębie w Dąbrowie Górniczej. Około 14.30 35-letni sosnowiczanin na łuku drogi stracił panowanie nad kierownicą. Swoim renaultem zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z przeciwka golfem.
Pasażerka golfa, 39-letnia kobieta, zginęła na miejscu. Kierowca renault miał ponad 3 promile alkoholu we krwi.
I dlatego właśnie ostrzeganie przed kontrolami trzeźwości to działanie co najmniej nieodpowiedzialne. Tymczasem na stronie Informacje Drogowe – Śląsk i Okolice czytamy (to wybrany przykład):
„Kontrola świeżości oddechu, Będzin Grodziec, przy zakładzie pogrzebowym”.
Autorka wpisu zamieściła go 13 marca o godz. 7.42. Od tragedii w Dąbrowie Górniczej minęły zaledwie trzy dni.
Jakaś osoba w komentarzu pod tym ostrzeżeniem zauważyła: „O kontrolach trzeźwości nie informuje się innych, bo są po to, aby wyeliminować pijanych kierowców z dróg i potencjalnych sprawców wypadków ze skutkiem śmiertelnym”.
Na to jeden z administratorów strony: „Najpierw należy zapoznać się z regulaminem, a później udawać mądrego. Nigdy na odwrót. Nagrody rozdane”.
Nie wiemy, jaką miał ten pan nagrodę na myśli. Ani dlaczego niestosowne było zwrócenie uwagi, że to przestroga dla osób stanowiących śmiertelne zagrożenie. W każdym razie regulamin tej grupy stanowi:
„Informacje o wszystkich istotnych sprawach i zdarzeniach na drogach Śląska, w myśl zasady „kontrola to kontrola”. Nie wnikamy w powód! Widzisz? Piszesz i informujesz”.
Apelujemy do administratorów o zmianę podejścia. A ponieważ jedna z tych osób straszy nas prawnikami, jako dowód zamieszczamy print screen wpisu i drugi z zapisem regulaminu (aby powiększyć kliknij). Szanowni administratorzy. Bardzo prosimy was o zmianę nastawienia. Ostrzeganie pijanych kierowców nie jest działaniem w interesie publicznym. Nie jest działaniem nawet w interesie ten pani, która ostrzegała przed kontrolą trzeźwości w Grodźcu.
***
Na zdjęciu: miejsce wypadku w Dąbrowie Górniczej. Fot. KMP w Dąbrowie Górniczej.
[…] Groza na dwupasmówce. Pijak za kierownicą tira. Ale zabił inny kierowca. […]
Dlaczego tylko kontrole trzeźwości? Informacje o kontrolach policyjnych, nieoznakowanych radiowozach itd także powinny być niedozwolone!!! Przecież każdy łamiący przepisy ruchu drogowego to potencjalny morderca. Kierowcy musieliby cały czas przestrzegać przepisów, gdyby nie wiedzieli, gdzie stoi „suszarka” lub jeździ nieoznakowany radiowóz.
Niech na grupie będą tylko informacje o utrudnieniach; każdy post pozwalający piratom i pijakom uniknąć odpowiedzialności powinien być traktowany jako współudział!!!
[…] Groza na dwupasmówce. Pijak za kierownicą tira. Ale zabił inny kierowca. […]
Według mnie to co wypisują ludzie na grupie to tragedia, powinny być informacje o korkach, utrudnieniach, objazdach itp a nie gdzie stoi patrol z suszarka albo gdzie nieoznakowany radiowóz jeździ, przez te informacje ludzie głupieja, bo zamiast skupić się na drodze to będzie pisał na fb posta na grupie, że tu i tu kontrola trzeźwości lub prędkości. Kontrole drogowe są by usuwac kierowców łamiących kodeks ruchu drogowego i inne prawa. Każdy z nas chce bezpiecznie wrócić do domu, dojechać do pracy, do szpitala, na porodowke itp. itd. Niestety, ale w Polsce brak kultury na drodze. Po mieście gdy ktoś jedzie zgodnie z przepisami 50 km/h to zaraz za tylnym zderzakiem ma inny samochód, który chce wymusić by przyspieszył. Chore, nauczmy sie kultury i przepisów kodeksu drogowego to może bedzie troszkę bezpieczniej.
Szanowni praworządni kierowcy i Ty nie mniej uszanowany autorze artykułu wysokich lotów i niebywałego kunsztu dziennikarstwa śledczego pragnę przypomnieć, że w Polsce po 1989 roku mamy wolność słowa i wyboru. Grupa służy ludziom, którzy chcą z niej korzystać zgodnie z regulaminem. Członkostwo nie jest obowiązkowe, a i wypisać z grupy się równie łatwo. Nikt nikogo wołami nie zaciąga i nie zmusza by należeć do tej zbieraniny „morderców drogowych i pijaków”. Jeśli więc dalej będziecie jeździć zgodnie z przepisami, tylko na trzeźwo i tylko prawym pasem, wówczas ani Wasza obecność na grupie nie jest Wam potrzebna, ani Nam Wasze umoralnianie.
Z wyrazami ubolewania,
kierowca pirat.
Żeby Ci prawko zabrali dożywotnio, to że jest wolność słowa to nie oznacza, że każdy ma zapierda**ć 200km/h trasą tylko dlatego, że ma Audi albo bmw. Jak chcesz szaleć to na tor zapraszam a nie na ulicę bo m. in. przez takich jak ty strach jeździć autem. Nikt nie chce zginąc a tym bardziej przez kierowcę z audyzmem albo zamruganym długimi.
[…] Groza na dwupasmówce. Pijak za kierownicą tira. Ale zabił inny kierowca. […]
[…] Groza na dwupasmówce. Pijak za kierownicą tira. Ale zabił inny kierowca. […]
Nie jezdzij zatem 😉 im mniej pachołków do omijania, tym jeżdżenie staje się bezpieczniejsze 😉
To się DZBANICO W CIĄŻY przesiądź na komunikację miejską to ,że Cię w domu dymają nie znaczy ,że na drodze się wszyscy z Tobą muszą się pier……ć
Skoro kochasz zapierdalać to jedz na wyścigi a nie po mieście 100 km/h że strach przez przejście dla pieszych przejść. Jaśnie hrabia z bmw co białej gorączki dostaje jak mu nie zjedziesz z lewego pasa.
Pachołkiem to może ty jesteś w pracy albo w swoim życiu. Skoro tak Ci się spieszy to wyjedź pół godziny wcześniej. Doprowadzisz do wypadku śmiertelnego to dopiero będzie płacz albo jak zginie ktoś z najbliższych. Trochę kultury na drodze i w życiu nie zaszkodzi. Zawsze jest wybór być Januszem albo kulturalnym człowiekiem.
Jestem ciekawa czy żonę, siostrę, kuzynke czy kogokolwiek z najbliższych też tak wyzywasz I wysyłasz komunikacja miejska? Nosacz Janusz XXI wieku, nic tylko wyzywać innych a jak przyjdzie co do czego to pretensje do całego świata, że dlaczego nikt nie ratował, że dlaczego nikt się nie zatrzymał, dlaczego każdy zapier**la.
Większe zagrożenie stwarzają takie dzbany na lewym ktore nie rozumieją, że mamy ruch prawostronny i pozniej tą beema musze wyprzedzać prawym.
Prawo jazdy zdalas czy je masz za chwilę zapomnienia z egzaminatorem?? Bo widzę, że wszystkie rozumu pozjadalas za kierownicą a pojecia brak
Większe zagrożenie stwarzają takie dzbany na lewym ktore nie rozumieją, że mamy ruch prawostronny i pozniej tą beema musze wyprzedzać prawym.
Prawo jazdy zdalas czy je masz za chwilę zapomnienia z egzaminatorem?? Bo widzę, że wszystkie rozumu pozjadalas za kierownicą a pojecia brak
Jeżdżę sporo I w Polsce i za granicą, widać że, prawko w chipsach znalazłeś i chcesz mierzyć wszystkich swoją miarą, 'mam bmw to lewy pas jest mój’ – Janusz XXI wieku a później dzwon bo nie zauważył i płacz, skoro mamy ruch prawostronny i przepisy ustalające prędkość maksymalna na trasie to trzeba ich przestrzegać a nie, lewy pas i przy zderzaku innego auta żeby zjechał, jedz na tor wyścigowy jak potrzebujesz zapierda**ć, kultura w życiu i na drodze, no chyba, że mama nie nauczyła
[…] Groza na dwupasmówce. Pijak za kierownicą tira. Ale zabił inny kierowca. […]
Rozmawiałam z przyjacielem policjantem który twierdzi nie jest zabronione wyprzedzenie prawym pasem acz kolwiek jak się wyprzedza to trzeba miłego kierowcą obtrabic aby zrozumiał ze znajduje się na lewym pasie a nie usiebie w kiblu z gazetka.
Nie jest zabronione, ale też bez przesady jeżeli ktoś jedzie 110-120 km/h autostrada lewym pasem, czyli przepisowo a tu nagle audydtyczny kierowca albo bmw i piana na twarzy plus długie bo Janusz szosy jedzie, no bez przesady, w mieście gdy ktoś 50 jedzie to to samo a później jak przychodzi do wypadku to o rany rany co ja zrobiłem, wielkie lamenty, ale na siebie nie spojrzy
Na autostradzie jedzie sie 140 km/h. Chcesz jechac wolniej? Prosze bardzo, zapraszam na prawy pas.
Chcesz jechać szybciej niż 140 km/h zapraszam na tor wyścigowy.
[…] Groza na dwupasmówce. Pijak za kierownicą tira. Ale zabił inny kierowca. […]
Na autostradzie jedzie się MAKSYMALNIE 140 km/h. Nie ma przepisu zabraniającego wyprzedzać lewym pasem z prędkością 110 km/h ciężarówkę jadącą prawym pasem 90 km/h (pod warunkiem, że nie wymusza się pierwszeństwa zmieniając pas).
Niestety wiele osób traktuje znak OGRANICZENIA prędkości (B-33) tak, jakby oznaczał on MINIMALNĄ prędkość (C-14). Raczej nie wynika to z nieznajomości przepisów, a ze zwykłej brawury/głupoty/egoizmu (niepotrzebne skreślić).
Praworządny kierowco. Właśnie o to wymuszenie i brak dynamiki chodzi. Chcesz uprawiać eko safety driving, nie ma problemu, na prawym pasie. Lewy służy do dynamicznego wyprzedzanie, spacerować należy po lesie. Autostrada wielu ludziom służy do pracy i szybkiego przemieszczania się z A do B, a nie do przepalania Lanosa czy Passata i spacerów.
Beka z lamusów
Chcesz jechać z punktu A do punktu B bezpiecznie, to przestrzegaj przepisów, chcesz szybciej jeździć to wynocha na tor wyścigowy albo zostań kierowcą rajdowym. To, że Ci się spieszy do pracy nie oznacza, że lewym pasem będziesz wyprzedzal z prędkością 160-180 km/h albo jechał na zderzaku auta przed Tobą.
Skoro Ci sie tak nie śpieszy, to zostań na prawym pasie, a nie każ mi zwalniać kiedy jade z maksymalna dozwoloną prędkością 🙂
Ty pojedziesz z maksymalną dozwolona prędkością, ale kierowca za Tobą może nie mieć tyle 'cierpliwosci’, każdy chce dojechać do domu, przy prędkości 140 km/h powinno zachować się odpowiedni dystans a niestety na polskich drogach tego nie ma, później płacz i lamenty…. Szkoda nerwów, nawet komunikacja miejska nie warto jeździć.