Wystarczyła chwila

Do szpitala na Ligocie trafiło dwuletnie dziecko, które topiło się w basenie.

Do wypadku doszło wczoraj między 14.00 a 15.00 w Imielinie, przy ul. Ściegiennego. Dziecko pozostawało pod opieką babci. Podczas zabawy nagle wpadło do basenu, znajdującego się na posesji. Wystarczyła chwila.

Chłopczyk nie umiał pływać. Natychmiast poszedł na dno. Babcia błyskawicznie wyciągnęła go na brzeg. Następnie nadbiegła matka. Kobiety same zaczęły ratować chłopca, w międzyczasie wezwano pogotowie.

Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce, stwierdzili, że życie dziecka raczej nie jest zagrożone. Na wszelki jednak wypadek wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ten przewiózł chłopczyka do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Ligocie.

***
Wchodź bezpośrednio na naszą www. Niczego nie przeoczysz. Facebookowiczów zapraszamy do wchodzenia bezpośrednio na fanpage i do utworzonej przez nas grupy https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis – jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty. Jeśli uznasz, że warto, udostępnij tę publikację innym. Dziękujemy.

Fot. LPR.