Fatalna nieostrożność

29 grudnia 2017 0 przez administrator

Mama z pięcioletnim dzieckiem w samochodzie miażdżonym przez autobus i ciężarówkę. Druga mama z dwójką dzieci potrącona na pasach.

Dwa wypadki i oba mrożące krew w żyłach. Do tego pierwszego doszło w Katowicach. Drugi miał miejsce w Siemianowicach Śląskich. Oba łączy to, że ich ofiarami są mamy i ich dzieci. Ale oba łączy również i to, że przyczynami tych wypadków prawie na pewno były lekkomyślność i nieostrożność kierujących.

Pierwszy z wymienionych wypadków miał miejsce na dwupasmówce na wysokości Giszowca. Kierująca samochodem osobowym kobieta zamierzała przepuścić autobus komunikacji miejskiej, wyjeżdżający z zatoczki. W tył jej samochodu uderzyła ciężarówka. Siła uderzenia pchnęła samochód na autobus.

W aucie, oprócz kierującej, znajdowało się również jej pięcioletnie dziecko. Oboje trafili do szpitala. Dziecko z tego wypadku miało wyjść bez szwanku.

Do tego drugiego wypadku doszło na ul. Katowickiej w Siemianowicach Śląskich. Matka przeprowadzała po pasach dwoje swoich dzieci, kiedy na pasy wjechał kierowca osobówki. Wszyscy troje trafili do szpitala.

Kierowca później tłumaczył, że nie zauważył pieszych. Podobnie może tłumaczyć się kierowca samochodu ciężarowego – np., że zbyt późno zauważył, iż auto jadące przed nim, zatrzymuje się. Dodajmy, że do wypadku w Siemianowicach Śląskich doszło około godz. 15.00, zaś do tego w pobliżu Giszowca, około 11.00.

Na zdjęciu: Wypadek w okolicach Giszowca spowodował potężne utrudnienia. Fot. Piotr Sołtysik, Informacje Drogowe – Śląsk i Okolice. Za zgodą administracji grupy.