Niepokojące doniesienia o atakach dzików na ludzi w Katowicach.

Niepokojące doniesienia o atakach dzików na ludzi w Katowicach.

21 maja 2023 Wyłączono przez administrator

Dyskusja, jaka rozgorzała na forum mieszkańców Ligoty, obejmuje także inne dzielnice Katowic: Ochojec i Piotrowice.

Część osób twierdzi, że ci zaniepokojeni przesadzają. Naszym jednak zdaniem informacji o dzikach, zachowujących się agresywnie wobec ludzi, nie należy lekceważyć.

Sami omal nie zostaliśmy zaatakowani przez lochę, której młode żerowały w pobliżu ul. Dobrego Urobku. Ta sytuacja byłą dla nas zaskoczeniem.

Skrytych za krzewami dzików nie było widać i zdaniem samicy podeszliśmy zbyt blisko. Musieliśmy uciekać za furtkę czyjegoś ogrodu i tam odczekaliśmy chwilę, aż locha i młode się oddaliły.

Dyskusję wywołał lokator budynku przy ul. Kołobrzeskiej. Zaapelował, by ludzie wyrzucali śmieci do śmietnika a nie obok, ponieważ od trzech dni codziennie pojawiają się tam dziki, które atakują ludzi i psy.

Kolejna osoba napisała, że ludzie chodzą z reklamówkami zawierającymi zakupy. Wtedy zdarza się, że dzik podbiega w poszukiwaniu jedzenia.

Opisano następującą sytuację: Na Ochojcu szedł ktoś ze świeżym pieczywem – od tyłu podbiegł dzik i wytrącił mu reklamówkę.

Kolejny incydent dotyczył dzika, który zaatakował psa. Pies zachowywał się spokojnie i nawet nie szczekał. Właściciel i pies byli oddaleni około 40 m od trzech dzików.

„Te zaatakowały pomimo, że nie szliśmy w ich kierunku. Na szczęście mój pies był dla nich za szybki” – informuje opiekun psa.

Inny incydent miał miejsce przed dwoma tygodniami na ścieżce w kierunku stacji PKP Piotrowice. Było to w południe. Dzik wyskoczył z krzaków i zaatakował dużego psa na smyczy. Ugryzł go w nogę.

W ubiegłym roku z kolei, również na Piotrowicach, dziki miały zaatakować i pogryźć starego, „ledwo chodzącego” psa, który był prowadzony na smyczy. Ranny pies trafił do weterynarza.

Podczas innego ataku dwóch mężczyzn idących w okolicach przejścia podziemnego pod torami (chyba okolice Kłodnickiej, po zaatakowaniu przez dzika, musiało się ratować wspięciem na płot odgradzający warsztaty PKP.

Kolejny pies miał zostać zaatakowany przed tygodniem.

Do ostatniego ataku miało dojść przed kilkudziesięcioma godzinami. Jak twierdzi jeden z uczestników dyskusji: „Przed godziną 21, gdzie jeszcze nie było całkiem ciemno, mój 71-letni Tata musiał uciekać przed dzikami. Trzy dni temu mój tata musiał uciekać z psem”.

Takie sytuacje nie są niczym nowym. My widzieliśmy człowieka, który ratował się ucieczką na trzepak – dziki znajdowały się pomiędzy blokami osiedla.

Dwa lata temu dziki miały poturbować psa na Zielonogórskiej. Nie dało się go uratować.

Tydzień później, o 6 rano, młoda mama miała jechać z dziećmi do żłobka i przedszkola. Zaatakowała ją locha. Akurat jej sąsiad otwierał drzwi od klatki, ona wbiegła do środka.

Prawdopodobnie sami powodujemy zagrożenie. Dziki wydają się być przyciągane przez śmieci pozostawiane na ulicach, zwłaszcza gdy są w reklamówkach, które mogą zawierać jedzenie.

Należy pamiętać, że sami przyczyniamy się do tych problemów, dokarmiając dziki z balkonów lub pozostawiając jedzenie w miejscach łatwo dostępnych dla nich. W ten sposób sami robimy im krzywdę – jeśli te sytuacje zaczną się mnożyć nie będzie innego wyjścia jak tylko odstrzał. I to bez względu na to, czy to my zabieramy im siedliska, czy nie.

Aby zapobiec niebezpieczeństwom związanym z obecnością dzików w Katowicach, konieczne jest przestrzeganie zasad odpowiedniego usuwania śmieci i unikanie dokarmiania dzików.

***

Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.

Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby (do obejrzenia na komputerze i na niektórych komórkach; zwróć uwagę na to, by zacząć od części pierwszej).

Jeśli masz problem na komórce a chcesz go na niej obejrzeć – w przeglądarce telefonu po prostu wpisz iboma.media

***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Fot. Śląsk przeciw myśliwym.