Katowice: Dramat rodziny mężczyzny, który nie żyje. Dramat maszynisty, który włączał syrenę, migał światłami i robił co w jego mocy, by nie rozjechać człowieka.

Katowice: Dramat rodziny mężczyzny, który nie żyje. Dramat maszynisty, który włączał syrenę, migał światłami i robił co w jego mocy, by nie rozjechać człowieka.

19 czerwca 2020 Wyłączono przez administrator

Prawie na pewno było to samobójstwo. Mężczyzna siedział na torach, niedaleko szkoły policji w Katowicach.

Do tego dramatycznego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem. O godzinie 20 była jeszcze doskonała widoczność.

Dlatego maszynista pociągu z daleka już widział człowieka. Trudno sobie wyobrazić, co musiał przeżywać widząc, że siedząca na torach sylwetka nie reaguje w żaden sposób na sygnały dźwiękowe i świetlne.

Maszynista nie zdołał wyhamować pociągu. Siedzący na torach człowiek zginął.

Pociąg, który najechał na desperata, to skład techniczny, służący do naprawy sieci trakcyjnej. Policja ustala tożsamość denata.

***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Komunikat redakcji Katowice Dziś.

Zmagamy się z epidemią. To szczególna sytuacja. Zapraszamy do zamieszczania postów w grupie Katowice Dziś, które pomogą wam przetrwać ten trudny czas. Więcej dowiesz się z komunikatu w grupie.

Osobisty tłumacz i nauczyciel języków obcych. Od razu tłumaczy rozmowę mówiąc i pisząc jednocześnie.