Po człowieku pozostały jedynie szczątki. Nieznana jest nie tylko tożsamość, lecz nawet płeć osoby, która poniosła śmierć.

Więcej – czytaj poniżej.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

A nie był to jedyny tragiczny wypadek na torach, do którego doszło wczoraj w naszym regionie. Wypadki spowodowały bardzo duże utrudnienia w ruchu pociągów jeżdżących przez Katowice.

W tym drugim przypadku ludzkie ciało zostało zmasakrowane tak doszczętnie, że nie tylko nieznana jest tożsamość osoby, lecz nawet jej płeć. Konieczne będą szczegółowe badania ludzkich szczątków.

Do pierwszego wypadku doszło wczoraj o godz. 11.17 w Pszczynie, na ul. Gen. Józefa Hallera. Tu wiadomo, że pociąg Kolei Śląskich potrącił mężczyznę Pieszy zginął na miejscu.

Ruch pociągów na szlaku kolejowym został ograniczony do jednego toru. Opóźnionych zostało aż 11 pociągów pasażerskich jadących do lub z Katowic. Utrudnienia na szlaku trwały do godz. 14.30.

Drugi wypadek miał miejsce o 12.24 w Dąbrowie Górniczej. Na osobę o nieustalonej tożsamości i płci najechał rozpędzony Intercity, jadący z Katowic do Warszawy.

Również i w tym przypadku jeden tor zamknięto na kilka godzin dla ruchu, a na drugim wprowadzono ruch wahadłowy. Opóźnionych zostało 7 pociągów pasażerskich, a utrudnienia na szlaku trwały aż do godz. 16.12.