Nie mamy dobrych wieści. Kolejny dramatyczny wypadek. Przez wiele godzin tamtędy nie wolno było jechać.
26 grudnia 2019Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***
Ulica Owsiana jest jedną z najważniejszych arterii wlotowych nie tylko do Katowic. Skręcając z Wiślanki jeszcze w granicach terytorialnych Mikołowa, można nią dojechać nie tylko do Panewnik i Ligoty, lecz również do Rudy Śląskiej i Chorzowa.
Dziś doszło na tej ulicy do dwóch dramatycznych wydarzeń. Oba miały miejsce dokładnie w tym samym punkcie.
O pierwszym informowaliśmy, nie znając jeszcze szczegółów. Początkowo wiadomo było tyle, że doszło tam do tak groźnego wypadku, iż droga została zablokowana, a patrole policji nie pozwalały kierowcom na przejazd.
Jadąc od Wiślanki pokonuje się tory. Po ominięciu przejazdu kolejowego jest łuk. Następnie mamy kilkusetmetrowy odcinek prostej drogi i znów łuk, bardzo ostry.
To właśnie na tym łuku doszło dziś do dwóch wypadków. Oba tragiczne w skutkach.
Pierwszy miał miejsce przed południem. Kobieta, kierująca samochodem osobowym, straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w drzewo.
W tym wypadku życie straciła 69-letnia pasażerka samochodu. Przez kilka godzin przejazd ul. Owsianą był niemożliwy.
Do drugiego wypadku doszło tuż po godzinie 19. W tym samym miejscu zderzyły się dwa samochody.
Jak się dowiedzieliśmy od mikołowskich stróżów prawa, w wypadku tym ranne zostały cztery osoby. Stan rannych na razie jest nieznany.
Droga ponownie stała się nieprzejezdna. W chwili pisania tekstu policyjne patrole blokowały na nią wjazd.