Na wielu drogach chaos. Niestety, wczorajsze ostrzeżenie sprawdziło się.

Służby wojewody śląskiego opublikowały wczoraj ostrzeżenie przed oblodzeniem. Obowiązywać miało od godz. 2.00 w nocy do godz. 9.00.

Jak podano, deszcz i śnieg mają zamarzać. Temperatura będzie wynosić -2, -3 stopnie poniżej zera.

Oblodzone powierzchnie dróg i chodników pokrył padający śnieg. Na drogach zapanował chaos.

Autobusy i samochody ciężarowe nie mogą podjechać nawet na niewielkich wzniesieniach. Autostrada A4 w kierunku Krakowa jest zablokowana przed zjazdem na S1 ze względu na to, iż samochód ciężarowy nie może pokonać niewielkiego wzniesienia.

Główną ulicę biegnącą przez Dąbrówkę Małą blokują ślizgające się ciężarówki.

Zatkana jest droga od Mysłowic w kierunku węzła Bagienna w Katowicach.

Straszna sytuacja panuje na ul. Kościuszki. Wjazd od strony Mikołowa do centrum Katowic to wielkie traumatyczne przeżycie. Tu dodatkowe utrudnienia, o których pisaliśmy osobno.

Przejazd przez Siemianowice Śląskie chwilami niemożliwy. Problemy mają autobusy komunikacji miejskiej.

Bardzo utrudniony jest przejazd od strony Giszowca w kierunku węzła Bagienna.

Dodajmy do tego wszystkiego, że wczoraj o 18.40 doszło do bardzo poważnego wypadku na DK88 w Zabrzu. Rozbiły się tam dwa samochody osobowe. Ta ważna droga została zablokowana na półtorej godziny. Policja musiała organizować objazdy.

***