Mogliśmy kroić powietrze
8 marca 2018Wiedzieliśmy, że było bardzo źle. Ale oficjalne dane są tak przerażające, że trudno wyobrazić sobie, by mogło być jeszcze gorzej.
Zaczniemy jednak od informacji przekazanej nam przez jednego z czytelników. Nie może on spać po nocach, gdyż podczas snu zaczyna się dusić. Zauważył taką prawidłowość – gdy rośnie stężenie smogu w powietrzu, ma problem z oddychaniem. Nie pomaga wietrzenie mieszkania wtedy, gdy powietrze jest trochę czystsze i zamykanie okien na noc.
Jak pisaliśmy, wczoraj na terenie Metropolii Katowickiej ogłoszono alarm smogowy. W związku z tym kierowcy samochodów i ich pasażerowie nieodpłatnie mogli korzystać z komunikacji publicznej.
Dziś służby meteo i eko podały informacje o stanie powietrza w dniu poprzedzającym „komunikację smogową”. Mogliśmy kroić powietrze.
Tylko w Katowicach normy jego jakości zostały przekroczone o ponad ćwierć tysiąca procent!
Dane dla Katowic i innych miejscowości. Podajemy przekroczenia dobowe dopuszczalnego stężenia pyłu zawieszonego PM10:
Katowice 260 proc.
Tychy 240 proc.
Dąbrowa Górnicza 230 proc.
Zabrze 340 proc.
Gliwice 312 proc.
Sosnowiec 202 proc.
Ponadto:
Żywiec 880 proc.
Bielsko-Biała 368 proc.
Cieszyn 298 proc.
Wodzisław Śląski 342 proc.
Rybnik 336 proc.
Częstochowa 168 proc.
Rzekome uzdrowisko, czyli Ustroń 304 proc.
Dodatkowo jeszcze w Żywcu zostało przekroczone dopuszczalne stężenie dwutlenku siarki.
Wczoraj jakość powietrza w Katowicach i metropolii nadal była zła. Dziś ma być „dostateczna”.
Na prośbę jednej z czytelniczek podajemy dane dotyczące liczby osób korzystających z bezpłatnych przejazdów Kolejami Śląskimi w dni alarmów smogowych. Nie licząc tego ostatniego z tej możliwości skorzystało ponad 14 tys. osób.
Fot. Alarm Smogowy, WL.