Godka śląska jako język regionalny?

25 kwietnia 2024 Wyłączono przez administrator

To właśnie się dzieje.

***

Wczoraj odbyło się pierwsze czytanie ustawy o języku śląskim. Ze względu na przychylność większości sejmowej jest prawie pewne, że zostanie ona uchwalona.

To rzecz ważna nie tylko dla rdzennych Ślązaków. To jest istotne dla całego regionu.

I szerzej – dla całego kraju.

Jeżeli chcemy bowiem żyć w kraju tolerancyjnym, w którym większość słucha postulatów mniejszości, to postulat prawnego uznania godki śląskiej za istniejący język, jest właśnie jednym z ważniejszych postulatów.

Ale jest jeszcze jedna kwestia. Kulturowa.

Śląska godka to mowa pełna słów, występujących w archaicznej polszczyźnie. Przykłady pierwsze z brzegu: oblykać się (ubierać się), zawiyrać (zamykać), zdrzały (dorosły, dojrzały), zdrzadło (lustro, lusterko).

Są więc śląskie gwary oraz dialekty częścią wspólnego polskiego dziedzictwa kulturowego. I szerzej – słowiańskiego, gdyż przecież kulturowo (i obszarowo) Śląsk jest również poza granicami Polski.

Każdy kto żyje na Śląsku wie, że śląska mowa powoli zanika. Pomimo że w przestrzeni publicznej pojawiają się pojedyncze słowa i powstają książki pisane w mowie śląskiej.

Pomimo to przecież coraz mniej osób na co dzień mówi po śląsku. Zanika znajomość wielu śląskich słów i wyrażeń.

Oczywiście jest lepiej niż w czasach PRL. To jednak nie znaczy, że mowa śląska nie jest zagrożona.

Ustawowe rozwiązania pozwolą ją chronić i pielęgnować. Trzymajmy więc kciuki za to, by ustawa przeszła przez Sejm i Senat oraz za to, by przychylnie potraktował ją prezydent.

Głosowanie nad śląskim jako językiem regionalnym w piątek. Na zdjęciu: czy w śląskich miastach kiedyś pojawią się dwujęzyczne napisy?

***

Szokujący temat. Zobacz film poniżej. Po kliknięciu otworzy się strona z filmem. Tam wystarczy kliknąć „odtwórz film”.