Bitwa o władzę w Unii.
25 kwietnia 2024Kończy się długa epoka. Jerzy Buzek oraz Jan Olbrycht nie kandydują do Parlamentu Europejskiego. Zastąpią ich inni – dużo młodsi. Nazwiska są niespodzianką.
***
Natomiast niespodzianką nie było to, że Jan Olbrycht nie będzie ubiegał się ponownie o mandat europosła. Wiadomo to było już od pewnego czasu.
Przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej był on burmistrzem Cieszyna oraz marszałkiem województwa śląskiego. Potem już nieprzerwanie zasiadał w Parlamencie Europejskim.
Przyczyna rezygnacji ze startu w najbliższych (czerwcowych) wyborach jest taka sama jak w przypadku Jerzego Buzka. Obaj ustępują miejsca młodszym politykom – następuje zmiana pokoleniowa.
Wśród tych, którzy z ramienia Koalicji Obywatelskiej będą walczyć o miejsca w Strasburgu i Brukseli (przypomnijmy, że te dwa miasta są równorzędnymi siedzibami Parlamentu Europejskiego – PE), będą Wojciech Król oraz Katarzyna Stachowicz.
To pokolenie młodych polityków. Mysłowiczanin Król zasiada kolejną kadencję w Sejmie.
Z kolei mieszkanka Dąbrowy Górniczej Stachowicz przegrała wybory do Sejmu, za to przbojem weszła do Sejmiku Śląskiego. Otrzymała rekordowe poparcie, przekraczające 50 tys. głosów, ustanawiając w ten sposób swoisty rekord.
Niespodzianką jest to, że kandydatem KO w woj. śląskim do Parlamentu Europejskiego jest Łukasz Kohut. Na marginesie zauważmy, że on również jest reprezentantem młodego pokolenia polityków.
Nazwisko tego obecnego europosła kojarzone jest z Lewicą. Ten transfer oznaczać może tylko jedno – Lewica, rządzona przez tandem Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń, pogrążona jest w głębokim kryzysie (ale to temat na osobe rozważania).
Wśród kandydatów na europosłów KO jest Mirosława Nykiel, która znajdzie się na drugim miejscu na liście. To doświadczona polityk (albo – jak chcą niektórzy – polityczka).
Jest bielszczanką. Od prawie dekady sprawuje mandat poselski.
Lokomotywą kandydatów na europosłów KO w woj. śląskim ma być Borys Budka. Potwierdziło się to, co przysłowiowe wróble ćwierkały w ostatnich dniach.
Budka będzie „jedynką” KO w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Obecnie jest on ministrem aktywów państwowych.
Przypomnijmy tutaj, że jego żona zwyciężyła w innych wyborach – wyborach prezydenta Gliwic. Katarzyna Kuczyńska-Budka pokonała w nich Mariusza Śpiewoka, dziś wiceprezydenta tego miasta.
Śpiewok reprezentował opcję wieloletniego prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza. Jako wiceprezydent odpowiadał o sprawy miejskiej służby zdrowia.
Dlatego też od niego oczekiwaliśmy reakcji na sprawy, które ujawniliśmy. Sprawy bardzo poważne.
Otóż w podległej przez Gliwice placówce dochodziło do aktów przemocy wobec jej pensjonariusza (a zebrany przez nas materiał wskazuje, że chodzi mogło o więcej niż jedną osobę). Sprawę tę opisaliśmy m.in. w artykule: „Ta historia wyciska łzy z oczu”.
Co najmniej tak samo ważne sprawy opisaliśmy w innym artykule. Być może nawet ważniejsze, gdyż dotyczące zdrowia i życia bardzo wielu ludzi oraz ogromnych pieniędzy. Dostęp do tego artykułu poniżej.
Na wiele pytań skierowanych do Śpiewoka oraz do gliwickiego magistratu do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
***
Szokujący temat. Zobacz film poniżej. Po kliknięciu otworzy się strona z filmem. Tam wystarczy kliknąć „odtwórz film”.
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.
***