Problemy siemianowiczan rozgrzały Sejm.

6 grudnia 2023 Wyłączono przez administrator

I na nic się zdały krzyki.

***

Posłanka Ewa Kołodziej dziś z mównicy sejmowej walczyła o interesy mieszkańców Siemianowic Śląskich. Nota bene nie tylko ich, gdyż chodziło o bardzo wysokie ceny ogrzewania mieszkań.

Ponieważ Ewa Kołodziej reprezentuje Platformę Obywatelską, druga strona sceny politycznej usiłowała ją zagłuszyć. Tym bardziej, że za wysokie ceny ogrzewania w tysiącach mieszkań w Siemianowicach Śląskich odpowiada ciepłownia należąca do Tauronu – który to z kolei należy do Orlenu.

Toteż posłanka wzywała do zmiany logo Orlenu. Z orła na sępa.

Dotąd Siemianowice Śląskie znane były w Polsce z Centrum Leczenia Oparzeń i z transportera opancerzonego Rosomak. Dziś po raz pierwszy z trybuny sejmowej padły takie nazwy, jak Bańgów i Michałkowice.

To właśnie w tych dzielnicach Siemianowic Śląskich są mieszkania, do których orlenowski Tauron dostarcza ciepło.

Cd. poniżej.

*** *** ***

Polecamy

Szpital sprzedany za złotówkę. A wcześniej dostał prawie 180 mln zł.

katowicedzis.pl/2023/11/szpital-sprzedany-za-zlotowke-a-wczesniej-dostal-prawie-180-mln-zl/

*** *** ***

– Jeżeli mieszkam w domku fińskim czy innym źle ocieplonym domu, to płacę gazowni za gaz do ogrzewania 500 zł miesięcznie – mówi jeden z siemianowiczan. – A jeżeli mieszkam w mieszkaniu w bloku z wielkiej płyty, to choć blok został ocieplony, płacę dwa razy więcej.

Wiadomo, z czego te drastyczne opłaty wynikają. Ciepłownia musi płacić za gaz, któego używa według cennika komercyjnego. Pomimo że odbiorcami tego ciepłą są mieszkańcy. Ci sami ludzie, gdyby gaz odbierali bezpośrednio od PGNiG, płaciliby według specjalnej preferencyjnej stawki dla mieszkańców.

III

O sprawie drastycznych opłat za ciepło w Bańgowie i w Michałkowicach Katowice Dziś pisały kilka dni temu. Po tym artykule rzecznik siemianowickiego magistratu nadesłał prośbę o sprostowanie pewnych informacji, jakie się w artykule miały ukazać. Życzenie pana rzecznika spełniamy publikując nadesłane nam pismo poniżej:

„1) (…) Na stronie internetowej siemianowickiego magistratu nie było informacji o spotkaniu (…)

Jest to oczywista nieprawda, bowiem o spotkaniu Prezydenta Miasta z mieszkańcami dzielnicy Bańgów informowaliśmy zarówno za pośrednictwem strony internetowej urzędu miasta: https://siemianowice.pl/2023/11/spotkanie-ws-podwyzek-cen-ciepla-dla-mieszkancow-osiedla-bangow/
oraz miejskiego profilu facebookowego Siemianowice Dobre Bo Śląskie:
https://www.facebook.com/siemianowice.dobreboslaskie/posts/pfbid0uNBL3j5DXWfXAMt9pmpvtBi7cBHCNAQjB8Uy5QoysGaK3PBX7qrHgNAdumD5r6rjl

Ponadto informacja o spotkaniu była zamieszczona także na plakatach wywieszonych na budynku szkoły.

2) W kontekście wyboru miejsca, w którym organizowane było spotkanie. Sale gimnastyczne, które byłyby w stanie pomieścić większą liczbę zainteresowanych, są rezerwowane z dużym wyprzedzeniem i w godzinach popołudniowych odbywają się w nich zajęcia sportowe dla dzieci i młodzieży. Należy tutaj również mieć na uwadze podpisane umowy z podmiotami zewnętrznymi na prowadzenie ww. zajęć. Wybór tej konkretnej sali lekcyjnej przygotowanej na spotkanie podyktowany był wyposażeniem w sprzęt do prezentacji multimedialnej. I nie była to „dwudziestokilkuosobowa” sala, jak sugeruje Pan w artykule. Przygotowanych zostało 100 miejsc siedzących. Dodatkowo w sali również znalazło się ok. 20 miejsc stojących. Podkreślić należy fakt iż spotkanie, które odbyło się 30 listopada br. w Szkole Podstawowej nr 16, miało charakter spontaniczny – na prośbę mieszkańców – którzy w tym tygodniu prosili Prezydenta o interwencję.

3) Prezydent Miasta Siemianowice Śląskie wysłał trzy pisma (nie jedno, jak można domyślać się z sugestii w artykule):

– 17 marca 2022 r. do Mateusza Morawieckiego, Prezesa Rady Ministrów
– 30 listopada 2023 r. do Szymona Hołowni, Marszałka Sejmu RP
– 30 listopada 2023 r. Marka Suskiego. I – uwaga – nie dlatego, że mógłby legitymować się tytułem „technika teatralnego” (z całym szacunkiem, nie widzimy potrzeby weryfikowania wykształcenia p. Marka Suskiego, niemniej jesteśmy bardzo dalecy od deprecjonowania jakichkolwiek tytułów czy zawodów), ale z racji tego, iż p. Marek Suski jest Przewodniczącym Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych Sejmu RP X kadencji.
W trosce o rzetelność dziennikarską i szacunek dla Pańskich Czytelników, wśród których zapewne są również mieszkańcy Siemianowic Śląskich, uprzejmie prosimy o sprostowanie powyższych informacji”.

Kilka dni temu Krzysztof Szyga (były poseł, siemianowicki radny i były wiceprezydent tego miasta – na zdjęciu poniżej) ogłosił, że zamierza stanąć w szranki w z obecnym prezydentem Siemianowic Śląskich Rafałem Piechem.

Dlatego uznaliśmy za stosowne, by opublikować jego komentarz do sytuacji w Bańgowie i Michałkowicach. Komentarz ten Szyga zamieścił w mediach społecznościowych dzisiaj – wkrótce po wystąpieniu posłanki Ewy kołodziej w Sejmie:

„Z ogromnym zdziwieniem obejrzałem wywiad, którego nasz prezydent miasta Rafał Piech wczoraj udzielił. Nasze miasto ma tyle bieżących problemów, a prezydent mówi o… żywności GMO.

O Matko! Człowieku! Znamy się tyle lat! Obudź się wreszcie!

Ludzie na Bańgowie, czy na Przyjaźni w Michałkowicach płacą ciężkie tysiące za ogrzewanie i ciepłą wodę, a ty o GMO?

Przede wszystkim jesteś Prezydentem Siemianowic, nie zapominaj o tym.

Rafał Piech protestował 1 grudnia w Warszawie przeciwko… Światowej Organizacji Zdrowia WHO! Tymczasem Sejm od kilku dni obraduje nad ciepłem systemowym. To tam powinien pan być panie prezydencie – pokazując światu nasz siemianowicki problem.

Wiem, że dla pana są ważne trefne szczepionki, żywność GMO, maseczki, wielki reset itp. Ale przede wszystkim jest Pan Prezydentem Siemianowic.
No chyba, że jest już inaczej…”