Autostrada A4 wczoraj wieczorem miejscami przypominała powiatową drogę pośledniej kategorii odśnieżania.

Autostrada A4 wczoraj wieczorem miejscami przypominała powiatową drogę pośledniej kategorii odśnieżania – można by nią jechać saniami. Ale opłat żądano.

***

Pani na bramkach, na stwierdzenie, że podróż nie odbyła się autostradą i powinna otworzyć szlaban bez pobierania opłaty, zrobiła się bardzo niegrzeczna. Najłagodniejszy tekst, jaki puściła brzmiał: „A co, sama mam odśnieżać?”

Oczywiście, że sama nie. Jest to jednak sytuacja niezrozumiała. Nawet przed telefon komórkowy można obserwować wskazania radarów pogodowych.

To, że nadchodzą intensywne opady śniegu, dla osób zawodowo zajmujących się utrzymaniem dróg, nie powinno być żadną tajemnicą.

Tymczasem na A4 sytuacja wyglądała wręcz tragicznie, co stwierdziliśmy osobiście, jadąc późnym wieczorem z Krakowa do Katowic. Chwilami warstwa białego puchu całkowicie zakrywała asfalt.

Było tym bardziej niebezpiecznie, że rozpędzone samochody znienacka wjeżdżały na zaśnieżony odcinek. Co ciekawe, w Brzęczkowicach, na bramkach asfalt był czarny, a na odcinku pomiędzy Brzęczkowicami a Katowicami napotkaliśmy pługi.

Zaś na płatnym odcinku Kraków-Katowice ani jednego. Samochody jechały więc jeden za drugim, powoli i nie zawsze wyznaczonym pasem ruchu. Gdyby nie słupki, nie byłoby wiadomo, gdzie się zaczyna pas rozdzielający pasy ruchu lub pobocze.

A4 naszym zdaniem nie spełniała wczoraj późnym wieczorem kryteriów autostrady płatnej. Przynajmniej przez jakiś czas. Oczywiście opłaty pobierano.

Pani, której zwróciliśmy uwagę na niestosowność takiego postępowania, była opryskliwa. Oczywiście to nie jej sprawa, że żądała pieniędzy za usługę, które była wykonana źle.

W tej sytuacji do Stalexportu Autostrady Małopolskiej kierujemy żądanie zwrotu opłaty za przejazd. Będziemy informować o reakcji.

Dodajmy, że w samych Katowicach autostrada wyglądała nieco lepiej, lecz tylko – co podkreślamy – nieco, gdyż pokrywało ją błoto pośniegowe.

***

Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.

Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby (do obejrzenia na komputerze i na niektórych komórkach; zwróć uwagę na to, by zacząć od części pierwszej).

Jeśli masz problem na komórce a chcesz go na niej obejrzeć – w przeglądarce telefonu po prostu wpisz iboma.media
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Tych, którzy jeszcze nie widzieli, zachęcamy do obejrzenia filmu dokumentalnego „Wymazy spod płota. Pandemia, wielkie pieniądze, śmierć” (baner z linkiem do filmu przy tekście).

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***