Czeka nas rewolucja biletowa.

Zaraz po wakacjach wejdą w życie nowe zasady płacenia za przejazdy komunikacją miejską na terenie aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej.
Jedną z głównych zmian jest zastąpienie taryfy odległościowej przez czasową. Może być jeden wyjątek.

***

Opłat uzależnionych od przejechanego dystansu już nie będzie. Zamiast nich opłaty naliczane będą na podstawie czasu przejazdu.

Pojawi się też aplikacja „Transport GZM”. Będzie ona spełniała zadania obecnej karty ŚKUP.

W aplikacji pasażerowie będą zaznaczali każde kolejne wejście do autobusu, tramwaju lub trolejbusu. Na koniec dnia zliczana ma być opłata za wszystkie przejazdy.

A teraz o możliwym odstępstwie od nowych zasad. „Dziennik Zachodni”, który na ten temat pisze szerzej, informuje, że nie podjęto jeszcze decyzji, co z biletami kartonikowymi.

Możliwe więc, że pozostaną w tej formie, co obecnie. Oznacza to, że biletami tymi będziemy mogli zapłacić nie tylko w oparciu o czas podróży, lecz również za to, czy podróżujemy na terenie jednego miasta, dwóch lub trzech.

KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Tych, którzy jeszcze nie widzieli, zachęcamy do obejrzenia filmu dokumentalnego „Wymazy spod płota. Pandemia, wielkie pieniądze, śmierć” (baner z linkiem do filmu przy tekście).

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***