Katowice postawiły na e-sport.

Katowice postawiły na e-sport.

11 lutego 2022 Wyłączono przez administrator

Wyróżnij się albo zgiń” to nie tylko tytuł inspirującej książki autorstwa Jacka Trouta, ale także jedna z fundamentalnych zasad marketingu – zarówno konsumenckiego, ale także samorządowego. Miasta, od początku istnienia, zawsze rywalizowały ze sobą w wielu obszarach.

Tak dzieje się także dziś i to na każdym poziomie – globalnym, regionalnym i lokalnym. Samorządowcy konkurują w zakresie przyciągania nowych inwestorów, mieszkańców, pozyskiwania środków unijnych czy wydarzeń przykuwających ogólnokrajową czy globalną publikę. Takie działania mają trzy zasadnicze cele. – Po pierwsze jest to trwałe podnoszenie jakości życia w mieście m.in. poprzez zwiększoną podaż atrakcyjnych miejsc pracy, budowę nowych mieszkań, czy też rozwój oferty branży przemysłu czasu wolnego. Po drugie, prowadząc takie działania, jako samorządowcy, zmierzamy do długofalowego zwiększania dochodów budżetowych, których źródłem są m.in. udział w podatkach PIT, CIT czy też podatki od nieruchomości. Trzecim celem jest natomiast wzmacnianie wartości wizerunkowej miasta i możliwość wyróżnienia się na tle innych, bo w dzisiejszym świecie nie ma miejsca na szarzyznę i przeciętność – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic i przypomina, że budowanie marki i wizerunku miasta to nie są procesy, które odbywają się z dnia na dzień. – To żmudna praca realizowana krok za krokiem. Choć bez wątpienia trzeba przyznać, że w przypadku takich wydarzeń jak Intel Extreme Masters, które są największą imprezą biznesową w Polsce – zamiast o kroczkach – mówimy wręcz o skokach – dodaje.

Sukcesywne budowanie wizerunku umożliwia gminom wykorzystywanie efektu kuli śnieżnej. Widzimy to w Katowicach, gdzie nowi inwestorzy oraz realizacja dużych eventów wykreowały popyt na nowe miejsca hotelowe i powierzchnię biurową. W ostatnich kilku latach Katowice stały się jednym z najważniejszych ośrodków w sektorze nowoczesnych usług biznesowych. Nie można również nie wspomnieć o przebudowie centrum Katowic. To jedna z największych tego typu operacji, jaką kiedykolwiek podjęto w Europie Środkowej. Projekt zakładał realizację programu przebudowy systemu dróg, infrastruktury technicznej, modernizacji systemu transportu publicznego oraz rewitalizacji obszarów publicznych. Przebudowano strefę na osi Rynek – rondo im. gen Jerzego Ziętka, a w miejscu, w którym wcześniej funkcjonowała kopalnia, utworzona została Strefa Kultury, która wraz z Międzynarodowym Centrum Kongresowym, Muzeum Śląskim oraz siedzibą Narodowej Orkiestry Polskiego Radia stała się wizytówką nie tylko Katowic i regionu, ale wręcz całego naszego kraju – wśród gości międzynarodowych wydarzeń odbywających się w tym miejscu. Budowa wspomnianej nowej siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (NOSPR), z jedną z najlepszych sal koncertowych świata, przyczyniła się do uzyskania przez Katowice prestiżowego tytułu Miasta Kreatywnego Muzyki UNESCO. Z kolei przyciągnięcie do Katowic w grudniu 2018 roku Szczytu Klimatycznego COP24, stało się wizytówką i przepustką do ubiegania się o możliwość goszczenia kolejnych prestiżowych wydarzeń. Dziś już wiemy, że kolejnym takim wydarzeniem będzie organizacja w tym roku Światowego Forum Miejskiego ONZ – na Katowicach ponownie zostanie skupiony wzrok całego świata.

Postawię tezę, że tego wszystkiego mogłoby w Katowicach nie być, a przynajmniej nie w takiej skali, gdyby nie pomysł sprzed 10 lat autorstwa Michała Jędrzejka, wówczas katowickiego radnego, żeby zainwestować w ściągnięcie do Katowic najlepszych globalnych zawodników w dyscyplinach… e-sportu! Niejeden samorządowiec popukałby się wtedy w głowę na myśl wydania dużych pieniędzy i użyczenia hali legendarnego „Spodka” tysiącom komputerowych „nerdów”. Jednak mój poprzednik, prezydent Piotr Uszok, który świat gier komputerowych znał wtedy wyłącznie z opowiadań, w inicjatywie tego młodego człowieka dostrzegł coś wyjątkowego i postanowił ten pomysł wesprzeć. Ale chyba nawet on nie przypuszczał, jak ten projekt zmieni nasze miasto i stanie się kamieniem milowym rozwoju na długie lata – wspomina prezydent Marcin Krupa.

Dzisiaj Intel Extreme Masters (IEM), bo o nim mowa, czyli mistrzostwa świata w grach komputerowych połączonych z targami branży IT, to największa biznesowa impreza w Polsce. Pierwsza edycja odbyła się w 2013 roku. O prestiżu organizacji tego wydarzenia świadczą dziesiątki tysięcy fanów w „Spodku”, głównej arenie wydarzenia oraz miliony przed ekranami komputerów. IEM transmitowany jest w 10 różnych językach, a tzw. stream z rozgrywek oglądany jest przez ponad dwa miliardy minut. Nie każdy wie, że e-sport w Polsce dopiero nabiera rozpędu. W Azji gwiazdy takich gier, jak Counter Strike czy League of Legends cieszą się popularnością porównywalną z najlepszymi piłkarzami globu – jak Cristiano Ronaldo, czy Robert Lewandowski. To tylko niektóre przykłady, obrazujące w jak dużym zakresie współorganizowanie IEM przekłada się na globalną promocję Katowic jako ośrodka, stawiającego na nowe technologie i wspomniany przemysł czasu wolnego.

IEM nie jest zwykłym wydarzeniem cyklicznym, które raz do roku ożywia miasto. To swoisty katalizator dla podejmowania nowych inicjatyw, a znakomita współpraca z INTEL’em oraz ESL Polska, czyli organizatorami IEM, zaowocowała nowymi projektami. W Katowicach działa Muzeum Historii Komputerów i Informatyki, a w salach koncertowych NOSPR można posłuchać muzyki z najpopularniejszych gier podczas Video Games Live. Powstała także ESL Arena, która jest miejscem wielu rozgrywek gamingowych, m.in. mistrzostw Polski, a także eliminacji finałów IEM. Dodatkowo w Katowicach powstaje HUB technologiczno-gaminowy. W sumie chodzi o 19 tysięcy m.kw. powierzchni. Cała Dzielnica Nowych Technologii obejmie tereny usytuowane wokół dwóch historycznych szybów wydobywczych kopalni „Wieczorek” – szybu Pułaski oraz szybu Poniatowski, powstałych w latach 1903-1910. Zlokalizowana będzie w sąsiedztwie zabytkowego Nikiszowca. W obrębie terenu Katowickiego HUB-u Gaminowo-Technologicznego zaplanowano utworzenie nowoczesnych powierzchni z przeznaczeniem pod studia nagrań, laboratoria, przestrzenie co-workingowe, biura, przestrzenie wystawienniczo-eventowe, centrum edukacyjne oraz Data Center.

Materiał powstał we współpracy z miastem Katowice.

Fot. Joe Brady, Jarosław Kaźmierczak.