Czarna seria w naszym regionie. Kolejne utonięcie i skrajna nieodpowiedzialność.

Zalew Sosina, jezioro Paprocany, staw przy Kędzierzyńskiej w Bytomiu, Pogoria.

***

21 maja w wodach zalewu Sosina w Jaworznie utonął mieszkaniec Trzebini. Miał 33 lata.

Nad zalew wybrał się z kolegą. Koło godz. 16 wskoczył do wody, gdy tymczasem jego kolega pozostał na brzegu.

Nie widząc swojego towarzysza, mężczyzna pozostający poza wodą, zaalarmował WOPR – ratownicy znajdowali się niedaleko.

Ratownicy wyłowili 33-latka. Niestety już nie żył.

Dzień wcześniej w Paprocanach utonął inny mężczyzna.

Miał 23 lata. Do Polski przyjechał z Ukrainy.

Był w towarzystwie innych kąpiących się osób. Gdy zanurkował i nie wypłynął, pozostali powiadomili ratowników.

Poszukiwano go kilka minut i, po odnalezieniu, na brzegu rozpoczęto reanimację. Na miejscu pojawił się m.in. helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Wszystko na próżno.

15 czerwca w wodzie stracił życie jeszcze jeden mężczyzna. Pływał w stawie przy ul. Kędzierzyńskiej w Bytomiu.

Wypłynął zbyt daleko. Świadkowie widzieli, jak bezskutecznie usiłował dopłynąć do brzegu.

Na miejscu nie było ratowników wodnych, gdyż staw ten nie ma statusu kąpieliska. Wezwano straż pożarną.

Strażaccy nurkowie odszukali topielca w punkcie wskazanym przez świadków. Było to 20 metrów od brzegu.

Na brzegu czekał już zespół ratowników medycznych ze sprzętem ratującym życie. Niestety rolą ratowników było jedynie stwierdzenie, że mężczyzna nie żyje.

Nie wszyscy nad wodą zachowują się odpowiedzialnie – narażając nie tylko własne życie.

Wodni ochotniczy ratownicy, czuwający nad Pogorią III, donoszą o skrajnym takim przypadku.

W sobotę 19 czerwca wodny patrol zauważył daleko od brzegu materac. Było na nim dwoje dorosłych i małe dziecko.

Ponton ratowniczy zbliżył się do materaca. Okazało się, że pijani rodzice postanowili wypłynąć ze swoim dzieckiem na środek jeziora.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Komunikat Redakcji: Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.

Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis

Zapraszamy.

***

Fot. PSP w Bytomiu.