Wychodząc na „nielegalny” spacer spoglądaj w górę. Tam może czyhać szpieg.

Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***

Katowicka straż miejska używała już drona do sprawdzania, czy mieszkańcy spalają w paleniskach grzewczych odpady. Teraz przetestowała go pod kątem kontrolowania czy przestrzegamy obostrzeń stanu epidemii.

Dron, wyposażony inaczej niż do walki ze smogiem, stał się mobilnym centrum monitoringu epidemicznego. Kamera przekazywała dyżurnemu straży miejskiej informacje o tym, czy na ulicach przebywają i gromadzą się ludzie. Zainstalowany pod dronem megafon emitował komunikaty, przesłane z centrum sterowania.

Być może już dziś dron patroluje ulice Katowic. Jeśli tak, to pod wskazane przez operatora miejsca, kierowane są patrole straży miejskiej i policji.

Niezależnie od tego, czy nad stolicą województwa śląskiego lata dziś dron-szpieg czy nie lata, pamiętajmy, że od nas samych zależy czy epidemia trwać będzie dłużej, czy krócej. Dlatego – jeśli to nie jest absolutnie konieczne – nie wychodźmy na dwór. Spotkania z innymi osobami ograniczmy do minimum.

Zdjęcia: Straż Miejska w Katowicach.

[rl_gallery id=”16633″]