Lokalna władza wprowadziła takie obostrzenia, że zakład pana Adama – jednego z czołowych producentów w Polsce w swej branży – musiał zbankrutować. Pan Adam nie poddaje się. W czasach epidemii haruje, nie śpi i ryzykuje swym zdrowiem, by zachować miejsca pracy dla swojej licznej załogi.

Lokalna władza wprowadziła takie obostrzenia, że zakład pana Adama – jednego z czołowych producentów w Polsce w swej branży – musiał zbankrutować. Pan Adam nie poddaje się. W czasach epidemii haruje, nie śpi i ryzykuje swym zdrowiem, by zachować miejsca pracy dla swojej licznej załogi.

4 kwietnia 2020 Wyłączono przez administrator

Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***

Początki

Adam Mitręga zaczynał w blaszanym garażu. Sam produkował znicze i świece zapachowe.

Ten śląski góral ciężką pracą i wytrwałością odniósł wielki sukces. W strefie przemysłowej Brennej postawił zakład produkcyjny Admit, a w Chorzowie otworzył dużą hurtownię.

Z czasem stał się trzecim producentem w Polsce. Jego produkty odbierały m.in. wielkie sieci handlowe. Zatrudniał nawet i pół tysiąca osób.

Sukces był solą w oku. Stała się rzecz niebywała – władze Brennej zniszczyły największego płatnika podatków i największego pracodawcę na swoim terenie.

Przecięta fabryka

Za czasów byłej wójt i byłej rady gminy w strefie przemysłowej uchwalono strefę zakazu zabudowy. Jedna z granic zakazu przebiegała przez stojącą już i działającą halę fabryczną.

W ten sposób uniemożliwiono modernizację i rozbudowę zakładu. Pan Adam miał już uzgodnione wsparcie kredytowe banków i gotowe projekty budowy kompleksu hal. Miał stworzyć nowoczesny i większy zakład produkcyjny.

Ta i inne decyzje urzędników doprowadziły do tego, że fabryka Adama Mitręgi popadła w problemy finansowe i straty.

Bo nie było strzechy

Sprawa trafiła do sądu. Sąd badał czy przedsiębiorcy przysługuje odszkodowanie. Powołano biegłych.

Kilku biegłych orzekło, że firmie Adama Mitręgi należy się odszkodowanie. Ale Sąd Okręgowy z Bielska-Białej oparł się na tym biegłym, który uznał, że to gmina miała rację.

Biegły stwierdził, że zakład wyglądał nowocześnie. Tymczasem powinien nawiązywać do tradycji architektonicznej regionu.

Odszkodowania nie będzie

Na tej m.in. podstawie sąd orzekł, że decyzja władz Brennej była właściwa, a firmie odszkodowanie się nie należy. Tego wyroku nie uchylił nawet Sąd Najwyższy.

Adam Mitręga powinien ogłosić bankructwo swojego zakładu. Nie poddał się. Wydzierżawił tereny poza Brenną i teraz prowadzi produkcję w kilku miejscach.

To oczywiście utrudnia działalność, uniemożliwia budowę nowoczesnego zakładu i potwornie podnosi koszty produkcji. Jednocześnie firma zmaga się z problemami związanymi z zaległościami w spłacie kredytów.

Ze skutkami epidemii

W tych trudnych czasach epidemii Adam Mitręga dalej walczy. Na razie nie zwalnia ludzi, choć nie wiadomo, co będzie.

Aby zdobyć pieniądze na wypłaty poprosił nas o zamieszczenie banera reklamowego. Podjęliśmy decyzję, że za emisję reklam, które zobaczyło już (według Google Analitics) ponad 130 tys. ludzi nie chcemy pieniędzy.

Ze względu na uwarunkowania prawne prosimy jedynie o symboliczny przelew w wysokości 30 zł. Od nich odprowadzimy stosowny podatek. Niech to będzie również i nasz wkład w walkę ze skutkami epidemii, która za chwilę może doprowadzić do upadku wielu firm i do bezrobocia.

Baner reklamowy możecie zobaczyć na naszej stronie WWW. Jest wiosennie zielony. Prowadzi do strony z ofertą, adresami sklepów a także do sklepu online (jedna z zakładek). Kupując pomożesz utrzymać miejsca pracy.

To naprawdę nie jest artykuł sponsorowany. Nie bierzemy za niego ani grosza. Poniżej m.in. wizualizacja zablokowanej inwestycji. U góry magazyn gotowych produktów obrazujący, co urzędnicy zniszczyli.

[rl_gallery id=”16310″]