Jest propozycja cofnięcia podwyżek opłat za wywóz śmieci w Bytomiu.

Jest propozycja cofnięcia podwyżek opłat za wywóz śmieci w Bytomiu.

21 marca 2020 Wyłączono przez administrator

Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***

– Co w dobie kryzysu epidemicznego prezydent Bytomia zamierza zaoferować ludziom? – pyta jeden z czytelników Katowice Dziś. I proponuje: – Władze miasta powinny wycofać się z ogłoszonej niedawno podwyżki opłat za wywóz śmieci. Zgodnie z ustawą możliwe jest wprowadzenie nowych regulacji dopiero we wrześniu. Do tego czasu stawki powinny być cofnięte do wcześniejszego poziomu i zamrożone.

Należy pochwalić prezydenta Bytomia, że wysłuchał apelu o pomoc dla lokalnego biznesu. Z takim apelem wystąpił w piątek radny Rober Rabus. Prezydent Wołosz w sobotę odpowiedział, że pomoc będzie.

Mowa o bonifikatach w płatności czynszu za lokale użytkowe do wysokości 90% lub umorzenie czy odroczenie czynszu za lokal użytkowy, w przypadku gdy nie mogą oni prowadzić działalności ze względu na stan zagrożenia epidemicznego.

Mowa też o rozpatrywanych indywidualnie (czyli uznaniowo) decyzjach o przesuwaniu terminów płatności czy umarzaniu podatków lokalnych (podatek od nieruchomości, transportowy, rolny, leśny). Podkreślmy, bo to jest ważne – to dopiero będzie rozważane. Niestety już teraz władze Bytomia zastrzegają, że tu decyzje mieć będą charakter uznaniowy.

Lepiej późno niż wcale. Lepiej trochę niż nic. Mówienie o ewentualnym wprowadzeniu ulg podatkowych przy podkreśleniu uznaniowości decyzji trudno na tym etapie uznać za propozycję realną – dotyczącą podatku gruntowego czy podatku od nieruchomości. Dla wielu przedsiębiorców (np. firm transportowych) istotny jest również podatek od środków transportu. Nad tym prezydent Bytomia powinien się pochylić.

Być może włodarze Bytomia mogliby również zrezygnować z części swojego niemałego przecież wynagrodzenia w sytuacji, gdy urząd działa na zwolnionych obrotach. Premier, w ramach pomocy dla pracowników i pracodawców, proponuje im 40 proc. średniej płacy, kolejne 40 proc. ma pokryć pracodawca, a z 20 proc. ma zrezygnować pracownik.

Prezydent Bytomia i wiceprezydenci również mogliby zrezygnować w obecnej sytuacji z 20 proc. zarobków. Przecież są one wypłacane z podatków wpływających do miejskiej kasy. Byłby to tylko symbol, ale jakże ważny w sytuacji, gdy firmy, płacące podatki gminie Bytom, nie mają dziś dochodów.

Nasz czytelnik apeluje do prezydenta Bytomia, by w obecnej sytuacji dokonał przeglądu wszystkich obciążeń i opłat, które w mieście muszą ponosić zarówno przedsiębiorcy, jak i zwykli mieszkańcy. Od tego miesiąca przecież obowiązują nowe stawki opłat za wywóz śmieci.

Są to stawki dużo wyższe niż wcześniej. Trzeba być niepoprawnym fantastą, by wierzyć, że w obecnej sytuacji ludzi stać będzie na wyższe opłaty za śmieci i na kary za to, że te śmieci pozostają zmieszane.

Jeśli się te stawki utrzyma, za chwilę do tysięcy mieszkań w Bytomiu, będą pukać komornicy, wysyłani na polecenie miasta. Przypomnijmy, co 3 stycznia prezydent Wołosz stwierdził: „Zgodnie z zapisami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku za brak segregacji, miasto będzie musiało nakładać opłaty podwyższone – w Bytomiu będzie to 43 zł za miesiąc, w którym nie będziemy segregować” (patrz ilustracja poniżej).

Jako kandydat na prezydenta Bytomia Mariusz Wołosz w swoim programie wyborczym obiecywał: „Obniżenie stawki za wywóz odpadów komunalnych w mieście wraz ze zmianą regulaminu utrzymania porządku i czystości w mieście”.

W poniedziałek ma być sesja Rady Miasta Bytomia. Radny Rabus zaapelował do prezydenta o pomoc dla lokalnego biznesu. Ten już odpowiedział, że taka pomoc będzie. Niech jednak nie ogranicza się ona np. do Społem – wynajmującego od miasta głównie lokale sklepowe – czy innych najemców lokali użytkowych.

Obniżenie czy rezygnacja z opłat, na które nie stać ani lokalnego biznesu, ani lokalnych firm, też powinny stać się przedmiotem poważnej analizy ze strony władz miasta. Trzeba również wycofać się z podwyżki opłat za wywóz śmieci oraz z kar za brak ich segregacji.

Oto, co mówił Mariusz Wołosz przed swoim zaprzysiężeniem na stanowisko prezydenta Bytomia:

„Zrobię wszystko, żeby pokazać, jakim jestem człowiekiem. Nie takim, jak mnie przedstawiono w brudnej kampanii, ale uczciwym, pracowitym, rodzinnym i obowiązkowym. Na szczęście wielu bytomian już zobaczyło we mnie te cechy i mi zaufało. Jako prezydent chcę czegoś dokonać dla miasta. Chcę wpisać się do historii”.
(Źródło: http://zyciebytomskie.pl/index.php/ZB/arch_art/wszystkie-twarze-mariusza-woosza)