Głupi żart czy przestępstwo? Oszukańczy alarm, rozsyłany za pomocą popularnego komunikatora internetowego. Nasza czytelniczka poniewczasie zorientowała się, że pomagała wprowadzać w błąd innych. Teraz przed tym przestrzega.

***
Niektóre wcześniejsze publikacje – niżej (dot. tel.).
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.
***

Pani Małgorzata przesłała nam wiadomość, jaką otrzymać miała od swojego znajomego poprzez Messenger. Znajomy przestrzegał ją, że ze względu na wielką awarię Facebooka nastąpi blokada jej profilu. Ale można temu zaradzić.

Informacja, jaką otrzymała, a następnie posłała dalej, brzmiała następująco (pisownia oryginalna – jedyna zmiana jest taka, że w miejscu cyfr wstawiliśmy literę X):

„+380 XX XXX XXXX Ta wiadomość informuje wszystkich naszych użytkowników, że ostatnio nasze serwery były bardzo zajęte, więc prosimy o pomoc w rozwiązaniu tego problemu. Prosimy aktywnych użytkowników o wysłanie tej wiadomości do wszystkich osób na liście kontaktów, aby potwierdzić aktywnych użytkowników Facebooka, jeśli nie wyślesz tej wiadomości do wszystkich swoich kontaktów na Facebooku, a twoje konto pozostanie nieaktywne, co spowoduje utratę wszystkich twoich kontaktów. Przenieś tę wiadomość. Twój smartfon zostanie zaktualizowany w ciągu 24 godzin i będzie miał nowy wygląd i nowy kolor czatu. Drodzy użytkownicy Facebooka, zaktualizujemy Facebooka od 23:00. Do 5:00 tego dnia. Jeśli nie wyślesz tego do wszystkich kontaktów, aktualizacja zostanie anulowana i nie będziesz mógł komunikować się z wiadomościami na Facebooku”.

Jak łatwo można zauważyć wiadomość mogła zostać nie całkiem prawidłowo przetłumaczona z innego języka. Natomiast nr +380 to numer telefonów ukraińskich.

Oczywiście nie oznacza to jednak, że wiadomość została napisana przez kogoś z Ukrainy. Należy również uważać z wysyłaniem jakiegokolwiek SMS-a na ten numer.

Pani Małgorzata ostatecznie zorientowała się, że padła ofiarą albo głupiego żartu, albo próby wyłudzenia. Przesłała do nas treść wiadomości, jaką otrzymała, a następnie wysłała do wszystkich swoich znajomych. Chce w ten sposób przestrzec inne osoby przed tym – trzeba przeznać, że dość prymitywnym – oszustwem.