Niektóre miasta muszą podnieść ceny wywozu śmieci i innych usług komunalnych. Wszystkich! Możliwa również podwyżka cen biletów komunikacji publicznej.

To ze względu na podwyżki cen energii elektrycznej. Związek Miast Polskich apeluje do rządu o pilną interwencję. W przeciwnym razie wiele miast będzie musiało podnieść ceny wspomnianych usług.

ZMP podkreśla, że ubiegłoroczne rządowe rozwiązania, mające przeciwdziałać podwyżkom cen prądu, nie w pełni się sprawdziły. Wzywa do rozmów na temat pomocy rządowej dla polskich miast. Rząd odpowiedział, że do takich rozmów przystąpi. Mają się one odbyć w kwietniu.

Już w grudniu Związek ogłosił swoje stanowisko w tej sprawie. Podpisał je prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz, który jest prezesem ZMP.

W oświadczeniu tym czytamy, że kontrolowane przez rząd spółki dostarczające prąd, w postępowaniach przetargowych z miastami zaproponowały ceny o 50 do 70 proc. wyższe niż rok wcześniej.

„Tych drastycznych podwyżek w żaden sposób nie można uznać za działanie racjonalne, zwłaszcza w świetle argumentacji, jaka im towarzyszy. Głównym argumentem na rzecz tak wielkiej podwyżki cen energii jest wzrost ceny uprawnień do emisji CO2, która w ciągu ostatniego roku podniosła się z ok. 8 euro do ok. 20 euro za tonę CO2” – czytamy w oświadczeniu.

Prezydent Frankiewicz przypomina, że Polska dysponuje przydziałem bezpłatnych uprawnień do emisji dwutlenku węgla, więc argumentacja spółek energetycznych jest nieprawdziwa. Podkreśla, że na podniesienie cen energii mogły wpłynąć różne nieuzasadnione decyzje ekonomiczne. Jako przykład podaje odkupienie przez kontrolowaną przez państwo spółkę PGE elektrowni Rybnik i ośmiu elektrociepłowni, które wcześniej zostały kupione przez francuski koncern EDF. Polska spółka państwowa wydała na ten cel 4,5 mld. zł.

Narzucone stawki prezydent Frankiewicz określa mianem „nieuzasadnionego dyktatu cenowego, wykorzystującego monopolistyczną pozycję na rynku” spółek kontrolowanych przez państwo.

I jeszcze jeden ważny cytat: „Podkreślaliśmy, że skutkiem takiej postawy będzie znaczny skok cen lokalnych usług publicznych, który spowoduje istotny wzrost kosztów życia polskich rodzin. Niektóre z tych usług są silnie energochłonne ? np. transport publiczny (tramwaje, trolejbusy, metro, autobusy elektryczne) czy zagospodarowanie odpadów (zwłaszcza sortowanie śmieci)”.

***