Seria zgonów po dopalaczach. Ludzie mówią o wielu przypadkach.

Szok i przerażenie we wschodniej części województwa śląskiego. Mówi się aż o kilkunastu śmiertelnych przypadkach w Zawierciu i jego okolicach.

Jak na razie potwierdzono sześć zgonów, które zostały spowodowane zażyciem substancji psychoaktywnych, popularnie nazywanych dopalaczami. Ich ofiary miały od 25 do 44 lat. Wszystkie się znały.

Pierwsza osoba zmarła we wrześniu ub. roku. Był to 33-letni mężczyzna. Następnie umierały kolejne osoby. Najprawdopodobniej ryzykowały życie, wiedząc, że ich znajomi zmarli właśnie na skutek zatrucia dopalaczami.

Zatrzymano dwie osoby, które handlowały zbójczym towarem. Są to 27-letnia kobieta i 23-letni mężczyzna. Trwają badania toksykologiczne, które mają wyjaśnić, czy wszystkie zmarłe osoby zażyły taką samą substancję i jaki dokładnie był jej skład chemiczny.

Przypomnijmy, że w okresie ostatnich świąt Bożego Narodzenia, również na skutek zażycia dopalaczy, zmarło troje mieszkańców powiatu mikołowskiego. Pamiętajmy, że są to narkotyki syntetyczne wytwarzane w laboratoriach. Stale pojawiają się kolejne nowe substancje. Nieznany jest ich skład ani to, w jaki sposób działają na organizm człowieka.

***