Zniszczyli sobie życie
24 stycznia 2019Kilkudziesięciu młodych ludzi, którzy wybrali się na festiwal do Spodka myślało, że narkotyki nie są w Polsce ścigane.
Najpierw podczas Mayday a teraz ponownie. 19 stycznia w Spodku odbywał się Śląski Rap Festival. Policjanci, celnicy i strażnicy graniczni ponownie pojawili się pod Spodkiem z psami wyszkolonymi do wykrywania narkotyków.
Obecnością służb sprawdzających ludzi nie przejęło się 25 młodych osób. Działka marihuany? „Przecież to błąd, że prawo traktuje jej posiadanie jak przestępstwo!” Haszysz? „Przecież to na własny użytek!” Amfetamina? „No i co z tego! To moja prywatna sprawa!”
Głupota czy może niedojrzałość sprawiły, że młodzi ludzie mimo kontroli usiłowali wnieść do Spodka wspomniane narkotyki. W sumie odebrano im blisko 60 gramów zakazanych substancji. Wszyscy ich posiadacze trafili do policyjnego aresztu.
Psy wyszkolone w odnajdywaniu narkotyków wskazały znacznie więcej osób. Wyczuwały również tych, którzy nie mieli przy sobie narkotyków, lecz posiadali je w przeszłości i nosili w kieszeniach swoich ubrań bądź w torebkach i plecakach. Przypomnijmy więc, że posiadanie narkotyków jest traktowane jak przestępstwo. Dotyczy to również marihuany. Nawet drobinka suszu jest nielegalna.
Dziwi postawa niektórych młodych ludzi. W tym roku informowaliśmy o zatrzymaniach podczas festiwalu Mayday. W tamtym roku było tak samo. Informacje o tym, że policja szykuje zmasowane kontrole, pojawiały się w mediach. A mimo to znów było zdziwienie, niedowierzanie i płacz: „Czego ode mnie chcecie?”
***
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.
Jeśli uznasz, że warto, udostępnij tę publikację innym. Dziękujemy.
Fot. Śląska policja.
Fot. Śląska policja.
