Trujemy sami siebie

Aktualne pomiary smogu przyprawiają o rozpacz. A to nic w stosunku do tego, co działo się wczoraj po zmroku.

Sprawdzamy bieżące pomiary smogu w Katowicach. Przekroczenia dopuszczalnej normy o godz. 10.30 w poniedziałek 12 listopada:

Pl. Miarki o 142 proc. 3 Maja – 132 proc. Słowackiego – 130 proc. Dąbrówki – 112 proc. Gliwicka – 120 proc.

Pomiarom, wykonywanym przez czujniki Airly towarzyszą następujące komunikaty: „Chroń swoje płuca. Jeżeli możesz, pozostań w domu”.

Fatalnie wyglądają również wyniki pomiarów stacji Państwowego Monitoringu Powietrza. Przekroczenia dopuszczalnych norm: np. Sławka – 153 proc.

U sąsiadów również tragicznie. Mysłowice, ul. Bytomska – 244 proc. Sosnowiec, Modrzejowska – 180 proc. Ruda Śląska, Niedurnego – 131 proc. Siemianowice Śl., Bohaterów Westerplatte – 136 proc. Chorzów, Rynek – 106 proc.

A przecież to nic w porównaniu z tym, co działo się wczoraj po zmroku. Ci, którzy byli wieczorem i w nocy na zewnątrz – mają porównanie. Nasz czytelnik przysłał nam informację, że całe Załęże zasnute było chmurą gryzącego dymu. Takie „enklawy” benzopirenu, dioksyn i furanów pojawiały się w wielu miejscach Katowic i Śląska.

Znowu tak będzie do wiosny?

***
Wchodź bezpośrednio na naszą www. Niczego nie przeoczysz. Facebookowiczów zapraszamy do wchodzenia bezpośrednio na fanpage i do utworzonej przez nas grupy https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis – jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty. Jeśli uznasz, że warto, udostępnij tę publikację innym. Dziękujemy.