Galeria nad Rawą

Piękna i niebezpieczna. Dziewczyna, która nie lubi się poddawać.

Katowiczanka Agnieszka „Kuma” Niedźwiedź z pewnością nie boi się samotnych nocnych spacerów po mieście. To jej powinni się raczej obawiać różnoracy opryszkowie, których podczas takiego spaceru napotkałaby na swej drodze.

Pani Agnieszka jest jedną z najlepszych zawodniczek mieszanych sztuk walki. W ubiegłym roku walczyła o pas mistrzowski kategorii muszej Invicta FC. Była od niego o włos. Przegrała na punkty z Brazylijką.

Siniaków się nie wstydzi. Na jej profilu facebookowym można zobaczyć również i takie jej zdjęcia – w trakcie walki czy zaraz po niej.

Większość swych walk wygrywa. Czasami bywa inaczej. Po jednej z porażek napisała:

„Mineło już kilka dni od walki, więc chyba pora napisać kilka słów. Przede wszystkim chcę podziękować bardzo Jennifer za super wojnę! Dla mnie to wielka lekcja i wyciągnę z niej wszystko co tylko się da, żeby więcej się to nie przytrafiło! Mogę wam obiecać, że biorę się do jeszcze cięższej pracy. Moje cele się nie zmieniają: dalej będę walczyć o to, żeby być najlepszą na świecie i walczyć z najlepszymi. Ta porażka to tylko delikatny krok do tyłu i na pewno mnie to nie zatrzyma”.

Pani Agnieszko. Tego Pani życzymy. Zwycięstw i tytułu najlepszej na całym świecie.