Fetor moczu wita tych, którzy kierują się z parkingu Galerii Katowickiej na dworzec PKP w centrum Katowic.

Czy jest tam jakiś gospodarz?

***

Dziś dziennikarka Katowice Dziś jechała służbowo do Warszawy. Odwożąc ją zaparkowaliśmy na parkingu Galerii Katowickiej.

Stamtąd dogodnie można wjechać windami na poziomy wyższe – dworca autobusowego oraz dworca PKP. O ile te windy jadą.

Czekaliśmy dość długo. W przedsionku przed windami zrobił się mały tłok.

Ponieważ windy nie nadjeżdżały postanowiliśmy skorzystać ze schodów. Tak samo uczynili inni.

Zaraz za drzwiamy poczuliśmy niesamowity fetor. Smród moczu był tak potężny, że ktoś bardziej wrażliwy być może mógłby zasłabnąć.

Na schodach prowadzących na górę było mokro. Kałuża moczu emitowała przerażająco silną woń, zintensyfikowaną przez to, że korytarz ze schodami jest szczelnie zamknięty drzwiami.

Zastanawia nas czy w korytarzu tym są kamery monitoringu. Ale bardziej nas zastanawia, jak długo ta sytuacja się utrzymywała.

I jak długo będzie się utrzymywać. My szliśmy tymi schodami dziś, tuż przed godziną 9.00.

***

Szokujący temat. Zobacz film poniżej. Po kliknięciu otworzy się strona z filmem. Tam wystarczy kliknąć „odtwórz film”.

***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***