Prawdziwe hieny cmentarne, chociaż nie są hienami.

Przewrotnie stwierdźmy, że przyroda to kłopoty. Przez czworonożnych „wandali” trzeba było zamknąć bramy cmentarza komunalnego w Katowicach.

***

Cmentarz przy ul. Murckowskiej to prawdziwa oaza zieleni. Na wielkim obszarze (jest to największa nekropolia) w stolicy woj. śląskiego rosną drzewa i inne rośliny.

Niektóre drzewa sadzone są przez administrację cmentarza, inne przez osoby, których bliscy tu spoczywają. Ludzie sadzą też inne rośliny.

Ze względu na swoje rozmiary, wielość różnorodnych roślin i spokój, cmentarz ten był odwiedzany przez liczne zwierzęta. Ci, którzy go regularnie odwiedzają, wiedzą, że można tam natrafić na zające, lisy czy sarny. Zaglądają tam również dziki.

Zwierzęta czują się tam jak u siebie – w lesie. A nawet może lepiej. Na cmentarzu nikt na nie nie poluje. Nie muszą się też obawiać, że w pogoń za nimi ruszy jakiś pies.

Ale to, co wydawałoby się, że powinno nas cieszyć, jest też pewnym utrapieniem. Zwierzęta dopuszczają się swoistej dewastacji.

Dziki potrafią rozryć teren cmentarza. Nawet okolice mogił, jeśli zapachną im tam grzybnie.

Inne zwierzęta zjadają kwiaty oraz inne rośliny. Potrafią rozrzucić dekoracje pozostawione na grobach.

To zaczęło być na tyle uciążliwe, że kierownictwo nekropolii zadecydowało o zamknięciu bram cmentarza, które przez całe lata były zamykane dopiero po nastaniu zmroku.

Bramy co prawda nie są zamykane na kłódkę, ale pojawiły się na nich kartki z prośbą, by wchodząc na cmentarz nie pozostawiać ich otwartych i dokładnie je przymykać:

„Uwaga. Prosimy zamykać bramy oraz furtki. Na teren cmentarza wchodzą zwierzęta leśne”.

„Szanowni Państwo. Przypominamy, że ten cmentarz – będący częścią strefy leśnej – jest odwiedzany przez żyjące w lesie sarny, zające i inne zwierzęta roślinożerne, które szukając pożywienia „idą na łatwiznę” i korzystają ze składanych na grobach wieńców i bukietów. Kwiaty są ich ulubionym daniem.
Prosimy więc wziąć pod uwagę, że pięknie przystrojony grób będzie obiektem ich zainteresowania, a kupione dużym kosztem kwiaty być może zostaną zjedzone.
Niestety zarząd cmentarza nie ma dostatecznych środków, by przeciwdziałać temu zjawisku”.

Zdjęcie bramy ze stosownymi komunikatami – poniżej.

***

Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.

Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby (do obejrzenia na komputerze i na niektórych komórkach; zwróć uwagę na to, by zacząć od części pierwszej).

Jeśli masz problem na komórce a chcesz go na niej obejrzeć – w przeglądarce telefonu po prostu wpisz iboma.media

***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***