Co to oznacza dla Polski? Komentarz redaktora naczelnego Katowice Dziś.

Co to oznacza dla Polski? Komentarz redaktora naczelnego Katowice Dziś.

20 lutego 2023 Wyłączono przez administrator

Czy można było bardziej zakpić z dyktatora, który trzęsie sporą częścią świata? Biden przylatuje do ogarniętego pożogą wojenną kraju i paraduje po jego stolicy, w której od miesięcy codziennie ogłaszane są alarmy przeciwlotnicze.

Amerykański prezydent był zdaniem Putina sleepy’m Joe (śpiącym Józiem). Okazał się – nomen omen – prawdziwym kozakiem.

Ten dzień z pewnością przejdzie do historii świata. USA dały sygnał wszystkim, że na tym globie nikt im nie jest w stanie podskoczyć.

Jakie to będzie miało reperkusje? Dopiero zobaczymy.

Warto tu zwrócić uwagę na polski kontekst dzisiejszej wizyty amerykańskiego prezydenta w Kijowie. Od kilku dni polscy komentatorzy polityczni i wszyscy zajmujący się tym tematem polscy dziennikarze, jednym chórem głosili, jakie epokowe znaczenie będzie miała wizyta Joe Bidena w Warszawie.

Okazało się, że te wszystkie mądre wywody i analizy to było zwykłe pieprzenie. Pobyt w Polsce niknie w cieniu pobytu Bidena w Kijowie.

Tak więc wizytę Bidena w Kijowie można i należy odbierać również jako sygnał dla polskich polityków. Sygnał, że Biden i Ameryka pamiętają o tym, iż prezydent Duda i poseł Kaczyński ponoszą odpowiedzialność za obecny stan polskiego systemu prawnego i polskiej demokracji.

To, że Polacy – jako państwo a także jako naród – udzielili wielkiego wsparcia Ukraińcom, nie sprawiło wcale, że politycy „dobrej zmiany” zaczęli być za oceanem bezkrytycznie kochani. Że grzechy im odpuszczono.

To bardzo ważny sygnał dla wszystkich. Zarówno dla rządzących dziś naszym krajem, jak i dla pozostałych.

Pokazuje bowiem, że obraz Polski za oceanem nie jest rysowany jedynie w biało-czarnych barwach niczym film w „starym kinie” – bez odcieni.
Amerykanie pokazali w ten sposób, że nie wszyscy Polacy to dla nich „dobra zmiana”. Że pamiętają o tym, iż są w Polsce również inne siły.

Sam Biden pokazał w ten sposób i to, że pamięta o tym, iż prezydent Duda otwarcie wspierał prezydenta Trumpa podczas kampanii wyborczej w USA. To był kolosalny błąd strategiczny i tylko działania Rosjan sprawiły, że nie odbija nam się czkawką.

„Dobra zmiana” i tak może mówić o sukcesie. Biden będzie w Warszawie.

Ale przecież Biden mógł przylecieć tylko do Polski i tu się spotkać z Zełenskim. Zaś „dobra zmiana” mogłaby wtedy dowodzić naszego absolutnie wyjątkowego geopolitycznego znaczenia. Podkreślać wielkość Polski, jej potęgę i chwałę.

A tak… trochę trzeba się obejść smakiem. Zamiast homara na stole będzie żurek.

Na marginesie. Żurek bardzo lubię. A homara jak dotąd nie jadłem. Nie wiem więc, czy jest smaczny ale śmiem twierdzić, że mniej pożywny.

Mateusz Cieślak

***

Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.

Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby (do obejrzenia na komputerze i na niektórych komórkach; zwróć uwagę na to, by zacząć od części pierwszej).

Jeśli masz problem na komórce a chcesz go na niej obejrzeć – w przeglądarce telefonu po prostu wpisz iboma.media
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Tych, którzy jeszcze nie widzieli, zachęcamy do obejrzenia filmu dokumentalnego „Wymazy spod płota. Pandemia, wielkie pieniądze, śmierć” (baner z linkiem do filmu przy tekście).

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Fot. Serwis Publiczny Ambasady USA w Polsce.