Kamienie pomalowane na czarno to nie jest jedyny przekręt – ludzie kupujący węgiel na celowniku oszustów.

Deszcz zmył farbę i odkrył prawdę. Kupiony węgiel to były w istocie kamienie. Oszuści pomalowali je na czarno. A to nie jest jedyny przekręt związany z niedoborem węgla w słynącym z kopalń województwie śląskim. Przed niektórymi kantami naprawdę trudno się ustrzec.

***

Mieszkanka województwa śląskiego zamówiła węgiel z dostawą do domu. Jakież było zdziwienie jej i bliskich, kiedy po deszczu okazało się, że są to pomalowane na czarno kamienie.

Z kolei w Tarnowskich Górach 65-letni mężczyzna zamówił węgiel przez internet w okazyjnej cenie. Po wpłaceniu na podane konto promocyjnej kwoty pieniędzy jego rozmówcy zerwali z nim kontakt.

Inny przestępczy proceder polegał na zakładaniu fałszywych kont w sklepie internetowym – przy użyciu danych klientów składu opałowego. Śledczy, prowadzący w tej sprawie postępowanie, oszacowali, że w ten sposób nieuczciwie kupiono co najmniej kilkanaście ton węgla wartego w sumie kilkanaście tysięcy złotych.

Pracownicy składu kupowali bowiem węgiel przy użyciu nie swoich danych, a przy odbiorze posługiwali się
podrobionymi dokumentami i pełnomocnictwami.

Również w Tarnowskich Górach młoda kobieta poznała w internecie mężczyznę, który za pośrednictwem portalu społecznościowego przedstawiał się jako sprzedawca węgla – cena znów była atrakcyjna. Internautka podzieliła się tą wieścią ze znajomymi, którzy także postanowili skorzystać z okazji.

Sprzedawca okazał się oszustem. Po wpłacie pieniędzy, na wskazane przez niego konto, zerwał kontakt.

Znawcy rynku węglowego stanowczo odradzają korzystanie z tzw. superokazji. Zbytnia ufność w tym względzie może nas słono kosztować.

Niestety, ma miejsce również proceder, przed którym trudno się ustrzec. Przestępcy kopiują istniejące strony firm handlujących węglem. Albo też wykorzystują nazwy nieistniejących już firm, które sprzedawały ten towar.

Innym rodzajem nieuczciwości dotyczy dodatku węglowego. W całej Polsce mówi się o dziwnym zjawisku.

Gwałtownie wzrosła liczba pieców i kotłów węglowych. A także małżeństw żyjacych w separacji (chociaż pod jednym dachem).

Polskie rodziny, które jeszcze niedawno deklarowały wspólne gospodarstwo domowe, dzielą się na kilka odrębnych. Tym sposobem każdy oddzielnie wnioskuje o dodatek węglowy.
Liczba pieców, zgłoszonych do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, w niektórych regionach Polski wzrosła nawet pięciokrotnie.
Witold Magryś, dyrektor biura Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, mówi wprost: „Przepisy dodatku węglowego są oderwane od rzeczywistości, sprzyjają defraudowaniu pieniędzy publicznych i utwierdzają w niektórych kręgach społeczeństwa złe postawy. A powodem jest to, że ministerstwo znowu uchwaliło przepisy, nie konsultując ich z praktykami”.

***

Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.

Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby (do obejrzenia na komputerze i na niektórych komórkach; zwróć uwagę na to, by zacząć od części pierwszej).

Jeśli masz problem na komórce a chcesz go na niej obejrzeć – w przeglądarce telefonu po prostu wpisz iboma.media
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Tych, którzy jeszcze nie widzieli, zachęcamy do obejrzenia filmu dokumentalnego „Wymazy spod płota. Pandemia, wielkie pieniądze, śmierć” (baner z linkiem do filmu przy tekście).

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

ABSOLUTNA REWELACJA – OLEJEK DOBRY NA WSZYSTKO – WIĘCEJ? KLIKNIJ A SIĘ DOWIESZ

***

Fot. Wikimedia.