Woda Odry była niebezpieczna – jest oświadczenie w tej sprawie.
14 sierpnia 2022Jest oficjalne potwierdzenie. Woda z Odry wypalała gumowe rękawice i wydzielała zapach chloru i ścieków.
***
Otrzymaliśmy oświadczenie Polskiego Związku Wędkarskiego w sprawie katastrofy ekologicznej na Odrze.
Polski Związek Wędkarski zamierza powziąć wszelkie możliwe czynności zmierzające do należytego zbadania, wyjaśnienia i następnie surowego ukarania wszystkich podmiotów i osób odpowiedzialnych za katastrofę ekologiczną na rzece Odrze.
Związek po zebraniu i przygotowaniu stosownej dokumentacji złoży odpowiednie zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie.
Katastrofa, z jaką obecnie się zmagamy, nie trwa od kilku dni. Członkowie PZW, wędkarze, już 27 lipca zgłaszali do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu pierwsze przypadki śnięcia ryb, z prośbą o zbadanie jakości wody w Odrze.
Dzień później, po powtórnym zawiadomieniu, pobrano próbki wody poniżej Jazu Lipki, tj. miejsca, gdzie zaczyna się obwód rybacki rzeki Odry. Pobrano również próbki z Oławy oraz w Łanach koło Wrocławia.
Przeprowadzone badania wody wskazywały wysokie prawdopodobieństwo zawartości mezytylenu, silnego, toksycznego związku. Ten trujący środek stosowany jest często jako rozpuszczalnik, który wykorzystywany jest przez wiele zakładów przemysłowych w naszym kraju.
30 lipca w sobotę członkowie PZW natrafili na masowe śnięcia ryb na kanale w Oławie. Następnie Odrą zaczęły płynąć tysiące martwych ryb, woda wydzielała zapach chloru i ścieków, wypalając gumowe rękawice osób zbierających ryby.
W naszej ocenie, w tym momencie brakowało reakcji instytucji odpowiedzialnych za działania kryzysowe i za działania właścicielskie, jak np. Wody Polskie. To członkowie PZW, wędkarze i ochotnicy wyłowili ponad 10 ton śniętych ryb, w tym: boleni, sandaczy, szczupaków, leszczy, płoci, brzan i sumów.
Następnie Okręg PZW Wrocław zamierzał wysłać próbki martwych ryb do Puław, do instytutu badawczego, aby przebadać przyczyny śnięcia ryb. Niestety, jak się okazało, instytucja ta nie dysponuje odpowiednimi odczynnikami w tym zakresie.
W ocenie PZW, zawiodły instytucje państwa odpowiedzialne za wody śródlądowe, które włączyły się zdecydowanie za późno w kryzys, pomimo naszych licznych alarmów.
To członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego i ochotnicy wybrali z rzeki 10 ton martwych ryb i tylko dzięki wędkarzom nie doszło do jeszcze większej katastrofy ekologicznej.
Zanieczyszczenie było i jest mocno skondensowane. Cały czas wypływają na powierzchnię śnięte ryby.
Minie wiele lat, zanim Odra wróci do normalnego stanu. Jako Związek będziemy się ubiegać o pokrycie kosztów uzupełnienia rybostanu w Odrze.
Związek zamierza również prowadzić wszelkie, zdecydowane działania mające na celu ukaranie wszystkich osób i podmiotów, przedstawicieli instytucji, którzy doprowadzili do tej katastrofy, a także tych, którzy nie zareagowali na tę sytuację, a mieli taki obowiązek nałożony prawem.
***
Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby (do obejrzenia na komputerze i na niektórych komórkach; zwróć uwagę na to, by zacząć od części pierwszej).
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Tych, którzy jeszcze nie widzieli, zachęcamy do obejrzenia filmu dokumentalnego „Wymazy spod płota. Pandemia, wielkie pieniądze, śmierć” (baner z linkiem do filmu przy tekście).
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.
***
Źródło informacji: Zarząd Główny PZW. Fot. Czytelnik.