Czy mieszkańców urząd traktuje również w ten sposób? Podajemy do wiadomości publicznej. Obiecujemy też mieszkańcom Bytomia: będziemy waszym głosem. [Bytom, aglomeracja katowicka]

Odpady to był i jest (o tym ostatnim za chwilę) bardzo poważny problem Bytomia. Prezydent Mariusz Wołosz wygrał kampanię wyborczą pod hasłem „Bytom to nie hasiok”.

Minęły blisko dwa lata. Cóż się udało zrobić? Czy Bytom jest czystszy, śmietniki na bieżąco opróżnianie, a po ulicach nie biegają szczury? Oceńcie to sami.

Ale kampania wyborcza dotyczyła czego innego – walki z tzw. „mafią śmieciową” (nam się ten termin nie podoba – wolimy mówić o nieuczciwych przedsiębiorcach bądź szajkach przestępczych).

Otrzymaliśmy informację, że 12 czerwca na terenie Bytomia znowu wykryto proceder związany z nielegalnym gospodarowaniem odpadami. Chcieliśmy napisać na ten temat i w ten sposób podać ten fakt do wiadomości publicznej. Wcześniej jednak postanowiliśmy potwierdzić nasze informacje.

15 czerwca (podkreślmy, że dziś jest już piątek, a był to poniedziałek) bezpośrednio do prezydenta Wołosza a także do rzeczniczki prasowej bytomskiego magistratu Małgorzaty Węgiel-Wnuk skierowaliśmy następujące pytania:

1. Czy jest prawda że w dniu 12 czerwca (piątek) na terenie Bytomia odnotowano zdarzenie związane z nielegalną gospodarką odpadami?

2. Z naszych ustaleń wynika, że sytuacja ta miała miejsce w rejonie ulicy (…) i tak zwanego (…). W związku z powyższym proszę o potwierdzenie informacji.

3. W razie zaistnienia zdarzenia proszę o jego opis tj.:

a) czego dotyczyło?

b) jakie podjęto środki i przedsięwzięcia?

c) czy ustalono sprawców?

d) jakie odpady zdeponowano i ile ich było?

e) czy na terenie tym obowiązuje jakakolwiek zgoda na gospodarowanie odpadami i przez kogo została wydana?

f) czy wszczęto w sprawie postępowanie administracyjne?

4. Proszę o informację, ile w ostatnim półroczu odnotowano przypadków nielegalnej działalności związanej z odpadami na terenie Bytomia.

Odpowiedzi nie otrzymaliśmy do dziś.

Uwaga! To praktyka, z którą stykamy się od dawna. My pytamy, a prezydent Wołosz i rzeczniczka prasowa zwlekają z odpowiedziami, odpowiadają nierzetelnie lub nie odpowiadają.

Toteż w piśmie z 15 czerwca zaznaczyliśmy: „Pragnę przypomnieć, że obowiązuje Państwa tryb niezwłoczny. Jeśli odpowiedzi nie otrzymam w dniu jutrzejszym (16 czerwca br.), proszę o podanie przyczyny zwłoki i przypuszczalnego terminu nadesłania odpowiedzi”.

Sami oceńcie czy jeden dzień to za mało, by przygotować odpowiedzi na takie pytania. Naszym zdaniem wystarczyła konsultacja.

Ponadto zaznaczmy, że nie podano nam w dniu następnym (16 czerwca) żadnej przyczyny zwłoki. Nie podano nam przypuszczalnego terminu odpowiedzi. Czekamy na to do dziś.

Dlatego zastanawiamy się, czy mieszkańcy, czy obywatele Bytomia również są w ten sposób traktowani przez urzędników bytomskiego magistratu. Czy wy również nie możecie doczekać się załatwienia waszych spraw bądź zwykłej odpowiedzi? Jeśli tak, będziemy waszym głosem.

Panie Prezydencie. Pani Rzecznik. Czekamy na odpowiedź nie dla siebie. Czekamy na nią dla mieszkańców Bytomia.

***

W piśmie z 12 czerwca poruszyliśmy również drugą kwestię. Do przewodniczącego rady miasta Mariusza Janasa skierowaliśmy prośbę o stanowisko.

Chodziło o kwestię opisaną przez „Gazetę Wyborczą”. Ta opublikowała artykuł: „>>Plan Dudy<< za prywatne pieniądze. Przewodniczący rady miejskiej z PiS opłaca posty w czasie kampanii wyborczej”.

„GW” zastanawiała się czy sponsorowane posty opłaca komitet wyborczy Andrzeja Dudy, czy też pan przewodniczący wykłada na to swoje własne pieniądze. Dziennikarze „GW” przytoczyli szefa Platformy Obywatelskiej Borysa Budkę: „Jakiekolwiek wydatki związane z agitacją wyborczą muszą być opłacone wyłącznie przez komitet wyborczy. Finansowanie kampanii wyborczej w jakikolwiek inny sposób to naruszenie prawa i może być podstawą do odmowy przyjęcia sprawozdania finansowego z przeprowadzenia kampanii”.

Przewodniczący Janas również nam nie odpowiedział. Może więc powinniśmy pytanie o czy zadał takie pytanie skierować do prezydenta Wołosza? Jest on przecież w tej samej co PO Koalicji Obywatelskiej. A sprawa wydaje się poważna.

Na zdjęciu: Czy bytomski magistrat podobnie traktuje pisma kierowane do urzędników przez obywateli? Fot. Pixabay.

***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Komunikat redakcji Katowice Dziś.

Zmagamy się z epidemią. To szczególna sytuacja. Zapraszamy do zamieszczania postów w grupie Katowice Dziś, które pomogą wam przetrwać ten trudny czas. Więcej dowiesz się z komunikatu w grupie.

Osobisty tłumacz i nauczyciel języków obcych. Od razu tłumaczy rozmowę mówiąc i pisząc jednocześnie.