Podejrzani o koronawirus jak sprawcy lżejszych przestępstw? Policja proponuje, by osobom w kwarantannie przymusowo zakładać bransolety więziennego dozoru elektronicznego.
17 marca 2020Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***
O sprawie donosi „Rzeczpospolita”. Powołując się na policję informuje, że co druga osoba z blisko 10 tys. Polaków odbywających obecnie kwarantannę, łamie zakaz opuszczania domu.
Obecnie obowiązek sprawdzania, czy nakaz kwarantanny nie jest łamany, spoczywa na policji. A wszystkich policjantów mamy 90 tys.
Tylko w woj. śląskim kwarantannę odbywa 958 ludzi. W samych Katowicach już 309 mieszkańców.
Policjanci ostrzegają już teraz, że jeśli liczba objętych kwarantanną wzrośnie, nie będą mogli ich kontrolować. Tymczasem minister zdrowia ocenia, że zarówno liczba podejrzanych, jak i liczba zakażonych, w najbliższych dniach bardzo wzrośnie.
Policjanci chcą, by wobec osób w kwarantannie zastosować System Dozoru Elektronicznego. Obecnie stosowany jest (za zgodą sądu okręgowego) wobec sprawców lżejszych przestępstw. Mocowana na stałe bransoletka z lokalizatorem GPS pokazywałaby czy osoba na kwarantannie łamie zakaz opuszczania domu.
Fot. Służba Więzienna.