Kolejna śmierć na torach. Tragiczny serial trwa.
1 lutego 2020Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***
Informacje o potrąceniach osób przechodzących przez tory w miejscach niedozwolonych najwyraźniej nie robią wrażenia na tych, którzy gdzieś się spieszą. W tym wypadku po śmierć.
Najczęściej wypadki śmiertelne mają miejsce w Rudzie Śląskiej i w Dąbrowie Górniczej. Ale dochodzi do nich również w innych miejscowościach naszego regionu: na przykład w Katowicach, Świętochłowicach, Zabrzu, Chorzowie, Sosnowcu czy Siemianowicach Śląskich.
To nie są wszystkie miejscowości, które występują w tej smutnej statystyce. To te, o których pisaliśmy stosunkowo niedawno.
Tym razem tragedia miała miejsce w Dąbrowie Górniczej. W dzielnicy Gołonóg pociąg Kolei Śląskich, jadący do Katowic, potrącił człowieka.
Do wypadku doszło wczoraj o godz. 21.59. Jak podkreślono w oficjalnym komunikacie, tragedia ta miała miejsce „poza peronem i przejściami dla pieszych”.
Ruch pociągów przez około godzinę odbywał się jednym torem. Następnie w ogóle został wstrzymany.
Niektóre pociągi KŚ miały opóźnienia sięgające 180 minut. Inne zostały odwołane.
Co gorsza, na innym szlaku kolejowym (z Katowic w kierunku Bielska-Białej) doszło do awarii. Jeden z pociągów odjechał z Katowice z opóźnieniem wynoszącym około 80 minut.