Czyżby sprzątanie lasu polegało na zaśmiecaniu miasta?

Więcej – czytaj poniżej.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Od naszej czytelniczki dostaliśmy szereg zdjęć, na których widać worki pełne śmieci, a obok nich śmieci luzem. Od dłuższego czasu leżą ona na mostku nad Kłodnicą, na granicy Katowic i Rudy Śląskiej.

Śmieci zostały zauważone około trzech tygodni temu. Nasza czytelniczka wraz z koleżanką wtedy zwróciły uwagę na porzucone worki w miejscu, gdzie kończy się ul. Panewnicka (w Katowicach), a zaczyna ul. Piłsudskiego w Rudzie Śląskiej.

Obie panie doszły do wniosku, że są to odpadki zebrane podczas akcji sprzątania lasu. Worki leżały bowiem ułożone obok lasu właśnie.

Przejeżdżając tamtędy codziennie nasza czytelniczka i jej koleżanka mijają porzucone śmieci. Jak widać tylko one widzą tę wątpliwą ozdobę.

Zauważyły, że worki przyciągały kolejne śmieci, których przybywało. Jednak te kolejne nie były już tak elegancko popakowane.

Być może panie się mylą. Być może ktoś porzucił worki ze śmieciami na granicy Katowic i Rudy Śląskiej. Nie wiadomo jednak, dlaczego ktokolwiek miałby to uczynić.

Tak czy inaczej nie jest to miejsce do magazynowania odpadów. O sprawie informujemy więc straż miejską. Miejmy nadzieję, że nie wyniknie spór kompetencyjny o to, kto te śmieci powinien uprzątnąć i wreszcie znikną.