Chłopiec walczy o życie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca autem nie miała szans go zobaczyć.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Czternastolatek z Gliwic w bardzo ciężkim stanie trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Lekarze robią, co mogą, by nie zmarł.

Do wypadku doszło 1 września w Gliwicach-Sośnicy. Czternastolatek wybiegł zza mijającego przejście dla pieszych autobusu.

Prawdopodobnie chłopiec nie zwrócił uwagi na to, że dla pieszych pali się czerwone światło. Wbiegł prosto przed maskę kii ceed.

Samochodem kierowała 23-letnia kobieta. Doszło do zderzenia.

Chłopiec w stanie ciężkim trafił do szpitala w Katowicach. Miał liczne obrażenia zagrażające życiu. Był nieprzytomny.

Policja wydała apel: „Apelujemy do rodziców, aby ciągle wpajali swoim dzieciom zasady przechodzenia przez jezdnię a do kierowców o wyrobienie w sobie zwyczaju zwalniania w rejonie oznakowanych przejść dla pieszych”.

Fot. Policja Gliwice.