Panika w wieżowcu w Katowicach. Mieszkańcy wyczuli bardzo intensywną woń gazu.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Dziś przed południem straż pożarna odebrała zgłoszenie o gazie ulatniającym się w wieżowcu przy ul. Strzeleckiej. Na miejsce natychmiast udało się kilka jednostek straży, a także pogotowie gazowe i policyjny radiowóz.

Jak informowali mieszkańcy, woń gazu wyczuwalna była na klatce schodowej budynku o nr. 17. Strażacy i pracownicy pogotowia gazowego zaczęli przeczesywać budynek w poszukiwaniu źródła wycieku. Piętro po piętrze, licznik po liczniku.

Okazało się, że w budynku były wymienione gazomierze. Prawdopodobnie to podczas tej wymiany przez jakiś czas ulatniał się gaz i to jego woń zaniepokoiła ludzi.

Do takiej sytuacji absolutnie dojść nie powinno. Jak nas poinformował dowodzący akcją, o sprawie zostanie powiadomiona administracja budynku.

Zrządzeniem losu do alarmu doszło w wieżowcu znajdującym się nieomal dokładnie na wysokości miejsca, gdzie niedawno pracownicy budowlani uszkodzili gazociąg. Wówczas konieczne było zamknięcie ulicy Mikołowskiej i ewakuacja lokatorów dwóch kamienic.