Alarm bombowy w śródmieściu Katowic. Ewakuowano dziesiątki pracowników.

Alarm bombowy ogłoszono w Urzędzie Miasta w Katowicach. Natychmiast zarządzona została pełna ewakuacja.

Alarm dotyczy budynku przy ul. Młyńskiej 4. Ewakuację przeprowadzono bardzo sprawnie. Niestety, dla urzędników taka sytuacja to nie pierwszyzna.

Na miejscu są już policjanci oraz strażacy. Czekają na zjawienie się funkcjonariuszy plutonu saperskiego ze specjalistycznym wyposażeniem do wykrywania i rozbrajania ładunków wybuchowych.

Należy mieć nadzieję, że ten pierwszy sprzęt nie wykaże żadnego zagrożenia, alarm okaże się fałszywy, a sprzęt do unieszkodliwiania ładunków wybuchowych będzie niepotrzebny.

Każdy taki sygnał mimo wszystko należy traktować bardzo poważnie. Polska nie jest wolna od aktów terroru, w tym również podkładania ładunków wybuchowych.

W ostatnich miesiącach terrorysta wysadził nowy – budowany – budynek mieszkalny w Bielsku-Białej. Nie podobało mu się, że deweloperzy zajmują kolejne tereny w mieście.

We Wrocławiu natomiast student podłożył w autobusie komunikacji miejskiej bombę szybkowarową. Pomylił proporcje i bomba, zamiast natychmiast eksplodować – zaczęła najpierw dymić.

Bohaterski kierowca wyniósł ją na zewnątrz autobusu.

Dziękujemy jednemu z naszych czytelników za przekazanie informacji o alarmie. Fot. Policja.