Tragedia w jednym z katowickich mieszkań. Wyważono drzwi, lecz było już za późno.

Tragicznie zakończyła się kąpiel 62-letniego mieszkańca Katowic. Mężczyzna zatruł się tlenkiem węgla.

Wczoraj po godz. 20.00 strażacy otrzymali informację, że w jednym z mieszkań przy ul. Ścigały w katowickiej dzielnicy Bogucice mogło dojść do zaczadzenia. Na miejsce niezwłocznie udały się trzy zastępy straży pożarnej.

Strażacy musieli wyważyć drzwi do mieszkania. Niestety, znajdujący się w wannie mężczyzna nie dawał oznak życia, mimo że natychmiast zaczęto udzielać mu pierwszej pomocy. Nie pomogła też akcja reanimacyjna podjęta przez wezwany na miejsce zespół ratowników medycznych. Miernik tlenku węgla potwierdził, że w łazience poziom tego bezwonnego gazu był znacznie podwyższony.

W obecnym sezonie grzewczym to była już siódma śmiertelna ofiara tlenku węgla w województwie śląskim, a druga Katowicach. Od początku wspomnianego okresu do końca stycznia w naszym mieście interweniowano 39 razy a 19 osób zostało poszkodowanych.

Zdaniem strażaków główną przyczyną zatruć czadem jest lekceważenie przepisów, nieznajomość zasad bezpiecznego użytkowania urządzeń grzewczych i – przede wszystkim – niesprawność przewodów kominowych, wentylacyjnych i dymowych, a w rezultacie ich wadliwe działanie.

***

Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/

Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis

Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.

Jeśli uznasz, że warto, udostępnij tę publikację innym. Dziękujemy.