Mistrzu Barejo ożyj

30 sierpnia 2018 0 przez administrator

Schody na dworcu PKP nie zostaną wymienione, mimo że Katowice dorzuciły kolei pół miliona zł na ten cel. PKP postawiło wykonawcom warunki niemożliwe do wypełnienia.

W efekcie nie zgłosił się nikt. Ani jedna firma nie stanęła do ogłoszonego przetargu. Dwa dni temu PKP o tym poinformowała na swojej stronie z przetargami, a dziś o tym informują „Gazeta Wyborcza” i „Dziennik Zachodni”.

Przypomnijmy. Schody ruchome łączące poziom dworca kolejowego z dworcem autobusowym, po jakimś czasie od montażu zaczęły się psuć. Najpierw nie działały od czasu do czasu, aż wreszcie zepsuły się na dobre.

Nie pomagały prośby i pisma słane do PKP przez katowicki magistrat. PKP gdzie indziej wolała wydawać pieniądze. Zamiast naprawić – zamknęła przejście na schody ruchome płotkami.

Następnie okazało się, że schodów nie da się naprawić. PKP zamówiła bowiem schody „lekkiego” typu, nieprzystosowane do pracy przy takim natężeniu ruchu, jakie występuje na katowickim dworcu PKP. Schody musiały się zepsuć.

Aby zakończyć wstydliwą sytuację władze miasta zadecydowały, by przekazać PKP pół miliona zł na zakup nowych schodów. Mimo to PKP nadal zwlekała z ogłoszeniem przetargu. Został on ogłoszony w te wakacje.

W warunkach przetargu PKP zażądała, by prace nad demontażem i montażem nowych schodów zostały zakończone w terminie od 8 do 12 tygodni od podpisania umowy. Do PKP miało trafić pismo od jednego z potencjalnych wykonawców. Ten zauważał, że w tym terminie nie da się wykonać tego zadania. 10 tygodni wynosi czas dostawy, a dalsze 8 tygodni demontaż zepsutych schodów i montaż nowych. Daje to 18 tygodni.

PKP wydłużyła czas realizacji usługi do 14 tygodni. Było to o miesiąc za mało w stosunku do tego, co sugerował jeden z ewentualnych wykonawców.

Efekt? Do przetargu nie przystąpił nikt. Przetarg się nie odbył.

Wspaniały Stanisław Bareja robił filmy o absurdach PRL. To on nakręcił kultowego „Misia”, „Bruneta wieczorową porą”, „Alternatywy 4”, „Zmienników”. PRL już dawno nie ma. Mistrz Bareja nie żyje. Ale w Polsce na różnych kierowniczych stanowiskach nadal są ludzie, którzy dbają o to, byśmy mieli się czemu dziwić i mieli czego wstydzić.

***
Wchodź bezpośrednio na naszą www. Niczego nie przeoczysz. Facebookowiczów zapraszamy do wchodzenia bezpośrednio na fanpage i do utworzonej przez nas grupy https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis – jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty. Jeśli uznasz, że warto, udostępnij tę publikację innym. Dziękujemy.