Mogli spowodować wypadki

28 kwietnia 2018 0 przez administrator

Niektórych kierowców opanowała choroba, która atakuje, gdy pogoda jest bardzo piękna, a w perspektywie parę dni wolnego. Dziś byliśmy uczestnikami dwóch sytuacji, które mogły zakończyć się tragicznie.

Do pierwszej niebezpiecznej sytuacji doszło na równoległej do autostrady drodze dojazdowej do 3 Stawów. Działo się to w okolicach godz. 14.00. Jechaliśmy lewym pasem z maksymalną dopuszczalną tam prędkością, czyli 70 km/h. Przejechaliśmy obok jednego samochodu jadącego wolniej prawym pasem i zbliżaliśmy się do kolejnego.

I wówczas zajechała nam drogę ta sanitarka. Jej kierowca koniecznie musiał nas wyprzedzić zanim my wyprzedzimy tamten samochód. Kierowca sanitarki popełnił co najmniej 3 wykroczenia naraz. Po pierwsze jechał znacznie szybciej niż wolno na tamtym odcinku drogi. Po drugie zajechał nam drogę zmuszając do hamowania. Po trzecie, przy zmianie pasa (zajeżdżał z prawej strony) nie włączył kierunkowskazu.

Sanitarka z boku ma oznaczenie „SP ZOZ MSW w Katowicach”. Nr rejestracyjny znamy.

Znacznie poważniejsze było kolejne zdarzenie. Zachowanie drugiego kierowcy należy ocenić jako dużo bardziej niebezpieczne i zasługujące na najwyższe potępienie.

Około godz. 21.00 jechaliśmy ul. Kościuszki od strony Mikołowa (ściślej rzecz biorąc do zjazdu na Starganiec nazywa się ona Katowicką). Wjechaliśmy w Owsianą (biegnącą obok Stargańca) za samochodem suzuki, prawdopodobnie suv, o nr. rej. SH 77745. Za światłami jest przejazd kolejowy, potem łuk i prosta o odcinku ok. 400 metrów. Potem jest ostry zakręt.

Ponieważ suzuki nie jechało szybko, zaczęliśmy je wyprzedzać. W tamtym miejscu manewr taki należy wykonać dynamicznie, aby w dostatecznej odległości od zakrętu z powrotem znaleźć się na lewym pasie. Tymczasem kierowca suzuki, widząc, że wyprzedza go auto, gwałtownie przyspieszył i zaczął się ścigać. Zmusił nas do hamowania na lewym pasie.

Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, czym może skończyć się takie postępowanie. Zachowanie kierowcy z suzuki o nr. SH 77745 było karygodne i nie da się go w żaden sposób usprawiedliwić. Niestety są i tacy kierowcy, którzy przez swą złośliwość stanowią zagrożenie dla siebie i innych ludzi. Gdy zobaczycie auto z podaną rejestracją zachowajcie najwyższą ostrożność.