Trzy podejrzane transporty

20 stycznia 2018 0 przez administrator

Wyjechali z Katowic w kierunku południowej granicy. Tam natrafili na ciężarówki, które krążyły pomiędzy Czechami, Słowacją a Polską. Wiozły 52 tys. litrów kontrabandy.

Zbiorniki, które widzicie, nazywają się mauzerami. Wewnątrz nich było w sumie 52 tys. litrów oleju smarowego. Dla niepoznaki przejechały naszą południową granicę na ciężarówkach. Następnie auta zawróciły. Zawartość mauzerów miała trafić na różne stacje paliw w Polsce jako olej napędowy niewiadomej jakości.

Jak ustalili funkcjonariusze policji celnej z Katowic, właścicielką mauzerów i ich zawartości była firma, zarejestrowana w Wielkiej Brytanii. Ma ona swoje spółki-córki na Słowacji i w Czechach. Jej samochody przejechały naszą południową granicę, a następnie zawróciły. Wyjazd był legalny, a z dokumentów wynikało, że chodzi o eksport polskich wyrobów za granicę. Ale na temat importu i ponownego wwiezienia do Polski oleju, żaden dokument nic nie mówił.

Ta operacja pozwoliłaby „przedsiębiorczym” przedsiębiorcom wyłudzić zwrot podatku VAT. A olej niewiadomej jakości byłby sprzedany „na lewo”.

***
Nasze teksty się czyta, a nie tylko lajkuje zdjęcie na Facebooku. Czekamy na twoją reklamę. Kontakt: Facebook – wiadomości, e-mail – [email protected]
https://katowicedzis.pl/