Barykada na kołach

W ten sposób zginął dwudziestoletni chłopak. Jadąc motocyklem nie spodziewał się napotkać na drodze taką przeszkodę. Wbił się w naczepę.

Kolejna taka sytuacja na wylocie z Katowic w stronę Mikołowa. Dziś kierowca zatarasował całą ulicę Kościuszki. Doszło do wypadku. Najprawdopodobniej chciał zawrócić, mimo ciągłej linii, rozdzielającej przeciwległe kierunki ruchu.

Identyczna sytuacja we wrześniu 2016 r. zakończyła się tragedią. Wówczas kierowca ciężarówki z naczepą postanowił zawracać nieco dalej, na wysokości szkoły policji. Kiedy ustawił swój pojazd w poprzek jezdni, nadjechał motocyklista. Zginął na miejscu.

Zastanawiające jest zachowanie obu tych kierowców. Jako zawodowcy powinni doskonale wiedzieć, do czego prowadzi takie zachowanie. Trudno nam je w ogóle skomentować.

Fot. Przemysław Matuszewski, Informacje Drogowe – Śląsk i Okolice.