Koniec polskiej energetyki węglowej zacznie się w przyszłym roku.

Koniec polskiej energetyki węglowej zacznie się w przyszłym roku.

23 kwietnia 2024 Wyłączono przez administrator

Pytamy skąd będzie prąd i za ile. I jakie jeszcze będą skutki tych zmian.

***

Szykuje się bardzo trudna decyzja. Tauron ogłosił, że zamierza w najbliższym czasie zamknąć wszystkie swoje bloki energetyczne o mocy 200 MW. Co to oznacza?

W dłuższej perspektywie oznacza to niestety zwolnienia. I to duże zwolnienia.

2

Jeśli bowiem elektrownie zostaną zamknięte to niepotrzebni będą ich pracownicy. W samych elektrowniach Tauronu zatrudnionych jest około 2 tys. ludzi.

Do tego należy oczywiście doliczyć te wszystkie firmy, tak zwane firmy zewnętrzne, z których usług korzystają elektrownie. One będą musiały się przebranżowić albo nie będą potrzebne i też zwolnią swoich pracowników.

3

A rzecz nie dotyczy jedynie Tauronu, choć na razie tylko o nim mówimy. Polska bowiem będzie odchodzić od energetyki węglowej,

Co oznacza zamykanie tych elektrowni, które znajdują się w innych dużych koncernach energetycznych kontrolowanych przez rząd? Konsekwencją będzie likwidacja polskiego górnictwa węgla kamiennego oraz węgla brunatnego.

Przynajmniej w tym zakresie, który dotyczy wydobycia węgla na potrzeby elektrowni.

4

Prezes Tauronu Grzegorz Lot oznajmił, że spółka ta przygotowuje się do wyłączenia „dwusetek” już w przyszłym roku. To znaczy, że nie chodzi o jakieś odległe plany.

Tauron Wydobycie nie będzie już potrzebny i jego kopalnie Sobieski czy Janina. Podobnie jak kopalnie Polskiej Grupy Górniczej.

5

To definitywny koniec – dla przykładu – elektrowni Łaziska oraz kopalni Bolesław Śmiały. To również koniec takich kopalń jak Staszic-Wujek, Mysłowice-Wesoła, Ruda czy Sośnica.

Zagrożone są nie tylko kopalnie. Przecież jest całe tak zwane środowisko okołogórnicze.

Wśród nich są na przykład firmy wykonujące remonty w kopalniach i elektrowniach. Czy zagospodarujące odpady pochodzące ze spalania, tak jak na przykład Bioeko grupy Tauron.

6

Trudno powiedzieć jak wielu ludzi mogą dotknąć te zmiany. Na pewno jednak są to tysiące osób.

Choć w zasadzie powinniśmy mówić nie tylko o zatrudnionych w branżach zagrożonych zamknięciem. Skutki będą odczuwalne znacznie, znacznie szerzej.

To będzie miało bardzo znaczący wpływ na finanse naszych samorządów – miast i wiosek, do których budżetów wpływają podatki płacone przez spółki górnicze i kopalnie, górników, energetyków i firmy zaplecza. Do tych ostatnich zaliczają się przecież nawet tak małe przedsiębiorstwa rodzinne, jak sklepiki.

7

Dlatego dziwi ta nienaturalna cisza, jaka panuje wokół tego tematu. Szczególnie tu u nas, w naszym regionie.

To cisza dotycząca zmian, jakie wpływ będą miały na przyszłość Katowic, Rudy Śląskiej, Jaworzna, Rybnika, Sosnowca, Łazisk. I wielu innych miejscowości.

8

Niezależnie od tego czy jesteśmy zwolennikami odchodzenia od energetyki węglowej, czy przeciwnikami zamykania kopalń i elektrowni węglowych, nie możemy być ślepi na te wielkie problemy, w których obliczu już wkrótce staniemy.

Dla województwa śląskiego znowu potrzebne są specjalne rozwiązania. Trzeba mieć plan, jak przeciwdziałać skutkom społecznym tych nadchodzących zmian. Czy ci, którzy rządzą naszym regionem i naszym krajem to rozumieją i widzą?

9

O tym poniżej rozmawiam z Bogdanem Tkoczem, reprezentującym Solidarność w Tauronie. Rozmowa Mateusza Cieślaka i Bogdana Tkocza poniżej.

***

Szokujący temat. Zobacz film poniżej. Po kliknięciu otworzy się strona z filmem. Tam wystarczy kliknąć „odtwórz film”.

***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***