Awantura w sprawie aptek.

Awantura o rządowy program „Apteka 2.0”. Czy jest to program, który zniszczy rodzinne i małe biznesy w interesie sieciówek? A może wręcz odwrotnie – działa na korzyść wielkiego biznesu? I czy też ma uderzyć w oszustów, czy im służy?

***

Rzadko kiedy środowisko jest tak bardzo podzielone. W tym wypadku do podziału doszło na tle zmiany przepisów Prawa Farmaceutycznego.

Od kilku lat funkcjonują przepisy mówiące, że aptekę może prowadzić jedynie farmaceuta. Sieci zaskarżyły przepisy do sądów administracyjnych. Okazało się, że regulacje zawierały szereg prawnych błędów i ustawę trzeba poprawić.

Trwają więc prace nad jej poprawieniem. PiS proponuje poprawkę, która mówi, że jeden podmiot może mieć nie więcej niż cztery apteki.

Naczelna Rada Aptekarska popiera proponowane rozwiązania. Organizacje pracodawców są przeciw.

I tak na przykład Konfederacja Lewiatan widzi nowelizację jako zagrożenie dla biznesu aptecznego i pacjentów, podczas gdy Naczelna Rada Aptekarska postrzega ją jako niezbędny krok w walce z nieuczciwymi praktykami i ochronie legalnie działających przedsiębiorstw.

Konfederacja Lewiatan, wspólnie z Związkiem Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Pracodawcami RP, wyraziła stanowczy sprzeciw wobec zmian w Prawie farmaceutycznym, potocznie nazywanych „Apteką dla Aptekarza 2.0”. Ich zdaniem wprowadzenie zmian do ustawy niesie za sobą ryzyko wywłaszczenia przedsiębiorców oraz spadku liczby aptek w kraju, co skutkować będzie problemami w dostępie do leków dla pacjentów.

Krótkie omówienie obu stanowisk.

Bezpieczeństwo lekowe: Obydwa podmioty podkreślają znaczenie bezpieczeństwa lekowego, ale mają różne opinie na temat tego, jak nowelizacja wpłynie na to bezpieczeństwo.

Konsekwencje dla biznesu: Lewiatan obawia się negatywnych skutków dla właścicieli aptek i młodych farmaceutów, podczas gdy Naczelna Rada Aptekarska podkreśla, że nie ma ryzyka dla legalnie działających podmiotów.

Sposób procedowania: Obydwa podmioty odnoszą się do sposobu wprowadzenia zmian. Lewiatan krytykuje brak konsultacji, podczas gdy Naczelna Rada Aptekarska skupia się na konieczności wprowadzenia zmian.

Prezentujemy stanowisko Konfederacji Lewiatan wobec proponowanych zmian w Prawie farmaceutycznym (stanowisko izby aptekarskiej poniżej). Kwestionowane punkty proponowanej ustawy:

Centralnym punktem sporu jest niejasne sformułowanie „przejęcia kontroli” nad apteką, które pozwoliłoby na masowe cofanie zezwoleń właścicielom aptek, szczególnie tym, którzy przez lata tworzyli sieci apteczne.

Obawą organizacji jest, że owocem tego zapisu będzie niemożność sprzedaży, zakupu czy przekazania apteki potomstwu. Dodatkowo zwiększone zostaną trudności w otwieraniu nowych placówek przez młodych farmaceutów, gdyż każda próba współpracy finansowej z innymi podmiotami mogłaby zostać uznana za naruszenie nowych przepisów.

Skutki wprowadzenia zmian. Według Konfederacji Lewiatan, wejście w życie nowelizacji przyniesie ze sobą wiele negatywnych skutków. Po pierwsze, wywłaszczenie wielu przedsiębiorców prowadzących apteki, co z kolei przełoży się na zniknięcie miejsc pracy w branży farmaceutycznej. Znaczna liczba aptek mogłaby zostać zamknięta, co ograniczyłoby dostęp pacjentów do leków i opieki farmaceutycznej.

Wprowadzenie zmian przyczyniłoby się też do umocnienia pozycji największych hurtowni w Polsce. W konsekwencji apteki staną się bardziej zależne od głównych graczy na rynku hurtowym, co prowadzi do wzrostu cen leków oraz potencjalnej utraty bezpieczeństwa lekowego pacjentów.

Co więcej, Konfederacja Lewiatan podkreśla brak konsultacji w procesie wprowadzania zmian, które wpłynęłyby na kluczowe aspekty rynku. Zdaniem organizacji, takie działanie jest bezprecedensowe i stanowi złą praktykę legislacyjną. Przypomniano również, że polski rynek apteczny jest obecnie najbardziej uregulowany w Europie i nie potrzebuje kolejnych restrykcji, które wprowadzałyby chaos. Potrzebuje natomiast stabilności prawnego otoczenia.

Naczelna Rada Aptekarska z kolei wyraża poparcie dla zmian w Prawie farmaceutycznym. Podkreśla, że zmiany te to środek przeciwdziałania obchodzeniu prawa przez firmy słupowe i spółki z rajów podatkowych. Jej zdaniem nowelizacja jest niezbędna dla ochrony uczciwie działających przedsiębiorstw. Twierdzi, że mówienie o ryzyku dla legalnie działających podmiotów, to manipulacja. I podkreśla, że ustawa nie działa wstecz i nie prowadzi do wywłaszczeń, podwyższania cen leków ani zamykania aptek.

Stanowisko Naczelnej Rady Aptekarskiej w sprawie „Apteki dla Aptekarza 2.0”:

„Naczelna Rada Aptekarska wyraża całkowite poparcie dla zmian przepisów, których celem jest zatrzymanie obchodzenia prawa regulującego funkcjonowanie aptek w Polsce. Działania podmiotów, które posługują się firmami słupami, spółkami zarejestrowanymi w rajach podatkowych, przejmujących strategiczny rynek, są zagrożeniem dla bezpieczeństwa lekowego polskich pacjentów.

Procedowana nowelizacja prawa farmaceutycznego jest niezbędna dla ochrony uczciwie funkcjonujących polskich przedsiębiorstw. Jednocześnie, sprzeciwiamy się manipulacjom szerzonym przez szereg organizacji jakoby stwarzała ona jakiekolwiek ryzyko dla legalnie działających podmiotów.

Ustawa nie działa wstecz, nie skutkuje żadnymi wywłaszczeniami. Nie grozi podwyższaniem cen leków ani zamykaniem aptek”.

Poniżej nieco bardziej szczegółowo argumenty Konfederacji Lewiatan.

***

Polecamy, gdyż warto: Prozdrowotne właściwości konopi. Dlaczego są popularne?

***

Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.

Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby (do obejrzenia na komputerze i na niektórych komórkach; zwróć uwagę na to, by zacząć od części pierwszej).

Jeśli masz problem na komórce a chcesz go na niej obejrzeć – w przeglądarce telefonu po prostu wpisz iboma.media

***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Argumenty Konfederacji Lewiatan przeciwko proponowanym zmianom w Prawie farmaceutycznym:

Niejasne sformułowanie – Proponowane przepisy wprowadzają niejasne pojęcie „przejęcia kontroli” nad apteką, co stwarza wiele możliwości do nadinterpretacji i nadużyć.

Ryzyko wywłaszczenia przedsiębiorców – Nowe regulacje mogą pozwolić na masowe cofanie zezwoleń właścicielom aptek, zwłaszcza tym, którzy przez lata tworzyli sieci apteczne.

Utrudnienia dla młodych farmaceutów – Wprowadzenie proponowanych zmian sprawi, że otwarcie nowej apteki stanie się jeszcze bardziej skomplikowane i kosztowne.

Zagrożenie dostępu do leków – Zmniejszenie liczby aptek w Polsce może negatywnie wpłynąć na dostęp pacjentów do leków i opieki farmaceutycznej.

Umocnienie pozycji największych hurtowni – Propozycje skutkować będą osłabieniem pozycji negocjacyjnej aptek, co zwiększy ich uzależnienie od głównych graczy rynku i może prowadzić do wzrostu cen leków.

Brak konsultacji – Zmiany w ustawie wprowadzane były bez konsultacji społecznych i bez oceny skutków regulacji, co jest sprzeczne z dobrymi praktykami legislacyjnymi.

Ryzyko dla stabilności sektora – Propozycje przyczynią się do zachwiania stabilności rynku aptecznego, co z kolei przełoży się na gorsze warunki dla przedsiębiorców i pacjentów.

Polski rynek apteczny jest już mocno regulowany – Dodatkowe restrykcje mogą jedynie wprowadzić chaos i jeszcze bardziej skomplikować funkcjonowanie sektora.

Zagrożenie dla polskiej kontroli nad rynkiem aptecznym – Wzmocnienie pozycji dominujących na rynku hurtowym podmiotów stwarza ryzyko, że mogą one zostać sprzedane zagranicznym graczom, co z kolei oddałoby polski rynek apteczny w ręce zagraniczne.

Nieodpowiednie procedowanie prawa – Zaproponowane zmiany były dokonywane bez odpowiedniego procesu legislacyjnego i wbrew opinii Sejmowego Biura Legislacyjnego.

Fot. Wikimedia.