Czy znajdą wymarzony dom? Historia Pistacji i Strzałki.

W pobliżu Zawiercia jest takie miejsce z ładnym zalewem, sosnowym lasem i ukrytymi wśród drzew domkami letniskowymi, gdzie mieszczuchy i emeryci z wnukami chętnie spędzają czas od maja do października.

Od kilku lat okoliczne koty poszukują wśród letników jedzenia, opieki i domu. Dokarmiamy je, leczymy, szukamy dla nich opiekunów, staramy się organizować sterylizacje i kastracje. Niestety na zimę zostają tam same.

Pod koniec ubiegłego sezonu, gdy już prawie nikogo nie było na działkach, pod domkiem mojej mamy zamieszkała śliczna trikolorka z dwiema kocimi córkami, a pod innym domkiem trzy kocurki.

Obawiając się o niekontrolowany przyrost stada i o ich los, przy pomocy Urzędu Gminy i Fundacji Ostoja, udało nam się w lutym tego roku doprowadzić do sterylizacji i kastracji wszystkich kotków. Kocurki oraz kocia mama, ze względu na swoją urodę, zaraz po zabiegu znalazły nowy dom, a małe kociczki musiały wrócić do miejsca bytowana, bo nikt się nimi nie zainteresował, a nasz poziom dokocenia nie pozwalał na przygarnięcie kolejnych kotów.

Przez całą zimę były jednak dokarmiane, dzięki życzliwości miejscowego pana strażaka, miały postawione ocieplone budki i wspierając się wzajemnie, dzielnie przetrwały chłodne dni i ataki innych zwierząt.

Teraz na terenie ośrodka są ludzie, także moja mama, więc są karmione, oswajają się z człowiekiem, robią się odważniejsze, coraz bardziej ufne i marzą by znalazła się dobra dusza, która przygarnie je w dwupaku, da im schronienie, opiekę i pieszczoty, żeby nie musiały spędzić kolejnej zimy samotnie i w chłodzie.

Kotki, pomimo różnych charakterów, są bardzo ze sobą zżyte (jak widać na zdjęciu). Pistacja (z plamką na czole) jest spokojna, przymilna, pięknie mruczy, a Strzałka (z kreseczką na pyszczku) jest dynamiczna i charakterna, trochę bardziej nieufna, ale razem stanowią przykład wspaniałej siostrzanej miłości. Pięknie się razem bawią i przytulają w trakcie odpoczynku.

Byłoby wspaniale, gdyby znalazły dobrego, odpowiedzialnego człowieka oraz domek z możliwością wyjścia na osiatkowany balkon albo do zabezpieczonego ogródka.

Beata

KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Tych, którzy jeszcze nie widzieli, zachęcamy do obejrzenia filmu dokumentalnego „Wymazy spod płota. Pandemia, wielkie pieniądze, śmierć” (baner z linkiem do filmu przy tekście).

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***