Uszkodzony punkt poboru opłat na autostradzie.

Kierowca nie dojechał do Katowic, choć bardzo usilnie się starał. Tak bardzo, że prowadził auto, mimo iż to złośliwie nie chciało jechać prosto.

***

Dziwne „zachowanie” auta zwróciło uwagę policjantów z Jaworzna, którzy również jechali autostradą A4 w kierunku Katowic. Swoją drogą, musiało zwrócić ich uwagę.

Auto to bowiem blokowało oba pasy ruchu. Nie mogli go wyminąć.

Policjanci postanowili zatrzymać samochód, jadący raz lewym, raz prawym pasem, a niekiedy oboma pasami naraz. Włączyli tzw. koguty.

Na ich widok i na dźwięk syreny, dziwacznie jadący samochód przyspieszył. Kilka kilometrów dalej zakończył swą ucieczkę.

Najpierw uderzył w szlaban punktu poboru opłat w mysłowickich Brzęczkowicach. Następnie uderzył w betonową zaporę, rozdzielającą jezdnie do jazdy w przeciwnych kierunkach.

Kierowca odniósł rany. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy.

Wezwali pogotowie i straż pożarną. Później przebadali kierowcę na obecność alkoholu w organizmie. Było go tam około jednego promila.

Kierowca, 31-letni mężczyzna, na dłuższy czas zapomnieć może o jeździe samochodem. Grozi mu również pięcioletnia odsiadka.

***

Komunikat Redakcji: Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś albo na Facebooku Bezpieczny Bytom.

***
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.

Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis

Zapraszamy.

***