Graffiti może niezbyt piękne, lecz za to dosyć drogie. Miłość do klubu kosztuje.

I przekonał się o tym szesnastolatek, który ozdobił jedną z kamienic w Katowicach emblematem klubu sportowego.

Chłopaka zatrzymali policyjni wywiadowcy właśnie w trakcie pacykowania. W torbie nastolatka znaleźli kilka puszek farby.

A to oznacza, że na jednym malowidle nie miało się zakończyć.

Chłopaka odebrali z komisariatu jego opiekunowie prawni. Zaś właściciel kamienicy ocenił swoje straty na ponad tysiąc złotych.

Jak widać, nie był zadowolony z ozdoby na murze budynku. Na policyjnym zdjęciu graffiti zostało lekko rozmazane.

***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW

***